Windą Do Nieba

Windą Do Nieba

2 Plus 1, Elżbieta Dmoch, & Janusz Kruk

Длительность: 4:29
Год: 1986
Скачать MP3

Текст песни

Mój piękny panie raz zobaczony w technikolorze
Piszę do pana ostatni list
Już mi lusterko z tym pana zdjęciem też nie pomoże
Pora mi dzisiaj do ślubu iść

Mój piękny panie, ja go nie kocham, taka jest prawda
Pan główną rolę gra w każdym śnie
Ale dziewczyna przez świat nie może iść całkiem sama
Życie jest życiem, pan przecież wie

Już mi niosą suknię z welonem
Już cyganie czekają z muzyką
Koń do taktu zamiata ogonem
Mendelssohnem stukają kopyta

Jeszcze ryżem sypną na szczęście
Gości tłum coś fałszywie odśpiewa
Złoty krążek mi wcisną na rękę
I powiozą mnie windą do nieba

I powiozą mnie windą do nieba
I powiozą mnie windą do nieba

Mój piękny panie, z tego wszystkiego nie mogłam zasnąć
Więc nie mógł mi się pan przyśnić dziś
I tak odchodzę bez pożegnania, jakby znienacka
Ktoś między nami zatrzasnął drzwi

Już mi niosą suknię z welonem
Już cyganie czekają z muzyką
Koń do taktu zamiata ogonem
Mendelssohnem stukają kopyta

Jeszcze ryżem sypną na szczęście
Gości tłum coś fałszywie odśpiewa
Złoty krążek mi wcisną na rękę
I powiozą mnie windą do nieba

I powiozą mnie windą do nieba
I powiozą mnie windą do nieba