Bogini Seksu
3Y
4:47Tutaj gdzie z góry widać całe miasto Wzgórza Krzesławickie Nowa Huta rap nie daje zasnąć Daje nadzieję wiarę pozwala przetrwać Choć źle się dzieje ja nie potrafię przestać Bez sensu stać w miejscu ale tak jest tu weź stestuj Niech wyciągnięte dłonie będą symbolem protestu Mamy prawo do szczęścia nie mamy szczęścia do prawa Gdyby ludzie mówili tylko mądre rzeczy wielu przestałoby gadać Mam mordę zaspawać nigdy Bo to ten rap po to go mam po to by jechać tu bez obcinki Nie zamieniam rapu na dzięgi zamieniam go na przesłanie Co z głośnika w nocy budzi ludzi Niech muzyka mnie napędza ja nie chcę zasnąć Jak można spać kiedy nie śpi całe miasto Polej kolejkę za ten czas co nie wróci Ta i za tych co nie mogą Całe miasto całe miasto nie może zasnąć Słychać rap na ulicach To dla tego miasta W każdym domostwie rap gościem rap głośniej rap proste Rap w sercach na płytach na ulicach na szczytach list Czytasz o nim słuchasz go nieraz jak teraz Widzisz go w biednych rejonach na salonach przyłącz się do nas Rapu nie pokonasz nie jest tak przestań Siła prawda krew w nas wypycha go na piedestał Nie przesłoni go nic setki lewych dłoni Partaczy anty słuchaczy ktoś kto nie słucha tylko patrzy Pomiędzy tymi dla których rap jest wszystkim Więc na pysk do tych co mówią rap to zyski Między elo i yo tobą i mną Między Bogiem a prawdą sprawdź to Całe miasto nie śpi wierz mi wierz Ty masz powód by znowu uwierzyć jednemu słowu Rap zróbcie przejście Rap wznieście ręce Całe miasto całe miasto nie może zasnąć Słychać rap na ulicach Całe miasto całe miasto nie może zasnąć Słychać rap na ulicach Street life muzyka kumple i freestyle Dziwki i dziary na opalonych cyckach Łyskacz na dyskach rap na ulicach Będzie zasypa nowy styl vs klasyka Trzeźwy rap i po narkotykach Po takich jazdach stypach to jakbyś nazwał typa Co wciąga sprzęty skręty twardy miękki Jeden chuj ja chcę zostawiać po sobie na ulicach Mam dwadzieścia sześć lat i chcę dalej robić rap Chcę śmiać się z niczego i do innych mówić Z roku na rok ziomek wszystko bardziej popierdolone A mnie tam coraz bardziej kręci bity bardziej szalone To moja droga wierzę w Boga Ja szukam sił tam gdzie na ulicach trwoga I krzyczę coraz głośniej by zagłuszyć strach By cię obudzić byś nie musiał się już bać Całe miasto całe miasto nie może zasnąć Słychać rap na ulicach Całe miasto całe miasto nie może zasnąć Słychać rap na ulicach