Ostatnia Prosta
Albo Inaczej
4:38Albo Inaczej, Andrzej Dąbrowski, Pezet, And Groovi Schuberts
Jakiś czas temu światło zgasło Ja leżę znów nie mogę zasnąć Za oknem słychać już ostatni klakson Bardzo ciężko oprzeć się romansom Zasłoń okno i niech ten bit gra Szansą jest alkohol w litrach Myślę o tych których przy mnie nie ma Przydałby się jakiś melanż Psychika czysta uczucia bez obelg Czy to ludzie z przeszłości spacerują po mej głowie Po co ludzie są przy nas Wyżej jesteś to więcej trzymasz Masz przewagę to pociąga ich siła A odpycha ich upadek musisz patrzeć im w oczy Bo inaczej spadniesz nie będziesz mógł spać w nocy Topi się asfalt mam dosyć miasta Oglądam zdjęcia schowane w szafkach Szukam szczęścia w rozbitych pięściach Może bym miał świat gdybym zechciał Topię się w refleksjach piszę jak Puszkin Lekcja różnic nie jesteśmy równi Ignoruję twój życiowy cynizm Po co ludzie przy nas i my przy nich Kto z kim trzyma kogo możesz mieć przy sobie Jakie to uczucie gdy zawodzi człowiek Po co ludzie są przy nas Wyżej jesteś to więcej trzymasz Masz przewagę to pociąga ich siła A odpycha ich upadek musisz patrzeć im w oczy Bo inaczej spadniesz nie będziesz mógł spać w nocy Bo inaczej spadniesz nie będziesz mógł spać w nocy Bo inaczej spadniesz nie będziesz mógł spać w nocy w nocy