List Do Świata
Pod Buda
Nie zabieraj nas o Panie Na zielone łąki twe Pochodzimy po dolinach Które naszym światem są Pomęczymy się spokojnie Z życiem takim jakie jest Nie będziemy już narzekać Ani bluźnić ani kląć Daj nam daj nam oczy otwarte Daj nam daj nam łzy Zostaw zostaw w niepokoju Nasze sny Daj nam daj nam oczy otwarte Daj nam daj nam łzy Zostaw zostaw w niepokoju Nasze sny Nie złapiemy Cię za nogi Ani jutro ani dziś Przytulimy wszystkich braci Nakarmimy głodne psy Jeszcze tylko jedna chwila Tydzień miesiąc może rok A jak przyjdzie nasza pora To pójdziemy tam gdzie Ty Daj nam daj nam oczy otwarte Daj nam daj nam łzy Zostaw zostaw w niepokoju Nasze sny Daj nam daj nam oczy otwarte Daj nam daj nam łzy Zostaw zostaw w niepokoju Nasze sny Daj nam daj nam oczy otwarte Daj nam daj nam łzy Zostaw zostaw w niepokoju Nasze sny Daj nam daj nam oczy otwarte Daj nam daj nam łzy Zostaw zostaw w niepokoju Nasze sny Daj nam daj nam Daj nam daj nam Zostaw zostaw Daj nam daj nam Daj nam daj nam Zostaw zostaw Daj nam daj nam