Tokyo
Ars Latrans Orchestra
5:01Ars Latrans Orchestra, Odet, Runforrest, Gypsy And The Acid Queen, Dybiński, Waterbody, Jakub Tracz, And Jakub Wojtas
Raz na ruski rok Przychodzi to uczucie W żebrach ściska tak A w sercu tępe kłucie To trochę tandetne Że miłość jest ślepa A nasza miłość jest szpetna Czy było po co tak w to brnąć To trochę tandetne Że miłość jest ślepa A nasza miłość jest szpetna Czy było po co tak w to brnąć Raz na ruski rok Przychodzi to uczucie Strach zaciska krtań A w sercu tylko smutek To trochę tandetne Że miłość jest ślepa A nasza miłość jest szpetna Czy było po co tak w to brnąć To trochę tandetne Że miłość jest ślepa A nasza miłość jest szpetna Czy było po to tak w to brnąć Chciałbym napisać lis A w liście jak mijają dni bez ciebie Lecz jakoś tęskno nie jest mi A czego serce chce sam nie wiem Chciałbym napisać lis A w liście jak mijają dni bez ciebie Lecz jakoś tęskno nie jest mi A czego serce chce sam nie wiem A może to był błąd Lepiej uciekać stąd Zamykam serce bo A może to był błąd Lepiej uciekać stąd Zamykam serce bo To trochę tandetne Że miłość jest ślepa A nasza miłość jest szpetna Czy było po co tak w to brnąć To trochę tandetne Że miłość jest ślepa A nasza miłość jest szpetna Czy było po co tak w to brnąć Raz na ruski rok Przychodzi to uczucie W żebrach ściska tak A serce jest już puste