Michelangelo
Avi
2:56Tutaj każdy ma na sobie jakieś blizny Robi co dzień tak żeby nie było krzywdy Drzwi nie stały mi otworem chciałem wjechać jak po swoje Nie mam klucza do sukcesu dawaj wytrych My wyśpimy się po śmierci także nie chcę już leżeć Trzeba pozałatwiać dziengi kupić Skę w coupe'cie Latają sępy lecz im się nie upiecze Także zbytnio się nie ciesz Ty niech leje się Chandon i Moet Skurwiele dziś tańczą pod korek Znów nie jest mi jakoś po drodze do domu Więc za jutro na drugą nogę Polska krew no a styl makaroni Ci co szanują mnie to ja z tym wracam do nich Nie ma łez tutaj nie ma że boli To nie fleks ja po prostu widzę to jak na dłoni Złoto na szyi wisi po moim dziadku I nieważne że złoto tylko to że go mam tu Kochany daleko do Ciebie choć jeszcze się kiedyś spotkamy Moi ludzie mają wyjebane na modę Założę dres i garnitur Polska krew no a styl makaroni Świetnie wyglądać się nie martwić o przychód Moi ludzie mają wyjebane na modę Założę dres i garnitur Polska krew no a styl makaroni Świetnie wyglądać się nie martwić o przychód Na stare śmieci podjeżdżam nową Ską Wiele się zmieniało ale nigdy mój dresscode Wystaje poszetka z brustaszy Twój gang tylko nudą tu straszy Pod szyją nie kieta a krawat Kiedyś coś się sypało a dziś nie ma prawa Wartości nie przesłonił pieniądz Lepiej niż go wydając czuję się nim dzieląc Strzały w powietrze to tylko pokaz siły Wjechałem se na scenę odjebany w mokasyny Elegancko jak Eugeniusz Bodo Podczas gdy inni ośmieszają się już modą Ubieram się poważnie jak facet Wystarczy że niepoważną mam pracę Chuj w te furę i cały ten outfit Jak będziemy zdrowi całą resztę się załatwi Moi ludzie mają wyjebane na modę Założę dres i garnitur Polska krew no a styl makaroni Świetnie wyglądać się nie martwić o przychód Moi ludzie mają wyjebane na modę Założę dres i garnitur Polska krew no a styl makaroni Świetnie wyglądać się nie martwić o przychód