Silent
Aymi
2:57Goniłem za fejmem Byłem jak kundel, co gonił za swym szczęściem Teraz Cię nie ma Białe lekarstwo, to nie jest na receptę Miałem ją w dupie, bo goniłem za fejmem Byłem jak kundel, co gonił za swym szczęściem Teraz Cię nie ma, a było już tak pięknie Powiedz co czujesz, ale powiedz to szeptem Kilka spraw które znowu rozmyślam przez sen Nie chciałem ranić, już wiem co było błędem Jak coś to czekam, weź napisz mi na fb Każda sekunda była z tobą szczęściem Wystarczy sеrce, nie dawaj nic więcej Ty byłaś lеkiem na moją depresję I życie nie jest piękne Cały świat był z tobą przepiękny To dla Ciebie pisałem wszystkie teksty Byłaś codziennie przy mnie nawet gdy miałem dzień zły Tylko przy tobie czułem się nieśmiertelny Do góry głowa, bolą Cię jej słowa Jak się przejmuje no to znaczy że Cię kocha Ona nie śpi po nocach, myśli o tobie ciągle Tobie jest przykro ale to jest nieistotne Zadzwoń do niej, spróbujcie się dogadać Rozumiem Cię w pełni że to nie jest prosta sprawa Rób to co w twojej mocy żeby było jej najlepiej Ja miałem ją w dupie, nie czuję się świetnie Białe lekarstwo, to nie jest na receptę Miałem ją w dupie, bo goniłem za fejmem Byłem jak kundel, co gonił za swym szczęściem Teraz Cię nie ma, a było już tak pięknie Powiedz co czujesz, ale powiedz to szeptem Kilka spraw które znowu rozmyślam przez sen Nie chciałem ranić, już wiem co było błędem Jak coś to czekam, weź napisz mi na fb, ye