W Co Mam Wierzyć
Breakout
5:19Gdy ciebie nie ma jest mi tak Jak gniazdu które rzucił ptak I dłonie me wypełnia chłód I niosę go przez domu próg I niosę go przez domu próg A miałeś przyjść z niebieskich łąk Nasypać gwiazd do moich rąk A miałeś przyjść z zielonych pól A miałeś przyjść i teraz kto A miałeś przyjść i teraz kto Kto zetrze chłód z mych pustych rąk Przywoła noc i słońca wschód Ugłaska lód tych czterech ścian Napoi żal nakarmi głód Gdy ciebie nie ma jest mi tak Jak łodzi której wzięto wiatr Do oczu mych podchodzi mrok I pachnie jak twych włosów lok I pachnie jak twych włosów lok Kto zetrze chłód z much pustych rąk Przywoła noc i słońca wschód Ugłaska lód tych czterech ścian Napoi żal nakarmi głód