Jeden Raz
Budka Suflera
4:15Sza, cicho sza czas na ciszę Już oddech jej coraz bliżej Tego naprawdę Ci brak Ona jedna prawdziwy ma smak Cisza jak ta Sza, cicho sza, zbliż się do niej Drga, ledwie drga, blady płomień Podejdź i zanurz się w nią Krryształową i czystą jej toń Zanurz do dna Bliżej i bliżej, i bliżej, i bliżej masz do niej! Ciszej i ciszej, i ciszej, i ciszej co dnia! Kończ, po co ten ciągły hałas Sam zdwoić go wciąż się starasz Tak Cię uczyli od lat Tylko krzykiem zdobywa się świat A to nie tak, o nie tak! Sza, cicho sza, czas na ciszę Tę, którą w swym sercu słyszysz Kiedyś śpiewało, jak z nut Teraz gładkie i zimne jak lód Smutny to cud, o smutny cud! Bliżej i bliżej, i bliżej, i bliżej masz do niej! Ciszej i ciszej, i ciszej, i ciszej co dnia! Bliżej i bliżej, i bliżej, i bliżej masz do niej! Ciszej i ciszej, i ciszej, i ciszej co dnia, yeah! Bliżej i bliżej, i bliżej, i bliżej masz do niej! Ciszej i ciszej, i ciszej, i ciszej co dnia, o-ho! Bliżej i bliżej, i bliżej, i bliżej masz do niej Ciszej i ciszej, i ciszej, i ciszej co dnia! Podejdź i zanurz się w nią Kryształową i czystą jej toń Cisza jak ta, jak ta, mmm... Jak ta, yeah...