Krótkowzroczne Zera
Carrion
4:45Wznosi się znów z ziemi pył I biegną już miliony stóp Mrowisko miast a ruch i gwar Wyznaczył cel i rzucił czar Otworzyły się powieki Wyruszyły znów szeregi Zamilkło kilka święcie ważnych słów Groźne zderzenia Tracimy mądrość Wiarę w spojrzenia Wśród szarych tłumów Gdzie to schronienie Jak znów odnaleźć Swe przeznaczenie Piękno istnienia Nikt nigdy po imieniu tu nie powie z ulgą tobie gdy Zakładasz na swą zwiędłą twarz maski tych niechcianych min Zapominasz że w tej stawce pierwszym jest ten co ma zawsze Szary i anonimowy strój Groźne zderzenia Tracimy mądrość Wiarę w spojrzenia Wśród szarych tłumów Gdzie to schronienie Jak znów odnaleźć swą twarz Swe przeznaczenie Piękno istnienia Rozejrzyj się Ten niemy tłum To cały ty Rozumiesz Groźne zderzenia Tracimy mądrość Wiarę w spojrzenia Wśród szarych tłumów Gdzie to schronienie Jak znów odnaleźć swą twarz Swe przeznaczenie Piękno istnienia Groźne zderzenia Tracimy mądrość Wiarę w spojrzenia Wśród szarych tłumów Gdzie to schronienie Jak znów odnaleźć swą twarz Swe przeznaczenie Piękno istnienia