Sam (Znowu)
Cheatz
Kryminalni mają nas na oku, męczy bułę mi skarbówka (uh, uh) Bo zarobiłem sto koła nie wychodząc z łóżka To pora by wyjebać z kraju Zabieram gotówkę z pod łóżka Żeby uniknąć przypału, trzeba wyjechać z podwórka Z lotniska na lotnisko, z samolotu do samolotu Z kasyna do kasyna, żeby wygrać trochę sosu (yeah yeah yeah, woaaah) Milion złoty obrotu, więc "Millioner" wlatuję w grudniu, możecie dać mi już spokój Zjarałem cały weed Nic nie muszę robić cały rok Mimo to, wciąż rucham dobry kwit Nie chce by to się skończyło Jestem wpierdolony w bagno, ale coś to jest za łatwo Nie może nic nam zabraknąć baby - musze utrzymać to saldo Patrzą na mnie jak na degenerata - i kurwa w sumie to jest prawdą Od żula mnie tylko odróżnia że co miesiąc kupuję nowe auto I płacę kary, bo nie chce mi się ich rejestrować Shawty jest słodka jak Haribo - nic tylko się delеktować Dawno odpuściłem tron, nie chciałem się przystosować Możе to był błąd, jak narazie jest wszystko alright, bo Zjarałem cały weed Nic nie muszę robić cały rok Mimo to, wciąż rucham dobry kwit Nie chce by to się skończyło Z lotniska na lotnisko, z samolotu do samolotu Z kasyna do kasyna, żeby wygrać trochę sosu Z lotniska na lotnisko, z samolotu do samolotu Z kasyna do kasyna, żeby wygrać trochę sosu Zjarałem cały weed (Nic nie muszę robić cały rok) Mimo to, wciąż rucham dobry kwit Nie chce by to się skończyło