Znowu
Cinek
2:58Pięć pak wydane w minusie, ale i tak pięć na plusie Na szyji ma być 100 gram, a nie jebany łańcuszek Wita mnie hala, koszyki, przed jedzeniem szybko buszek Robię co chcę, nie co muszę, dalej pod blokiem w kapturze Świeci się biała gruda, to mazowiecką ogień Z daleka nas słychać - Mercedes ryczy najgłośniej Valentino, Moncler, na łapie ma być Rolex Ryzyko jest wliczone, pare koła leży w torbie Świeci się biała gruda, to mazowiecką ogień Z daleka nas słychać - Mercedes ryczy najgłośniej Valentino, Moncler, na łapie ma być Rolex Ryzyko jest wliczone, pare koła leży w torbie Ciuchy od designerów byku, chuj nas obchodzi kim był projektant Buty dwa koła, kurtka za piątkę, kosa przy pasie, a pod okiem łezka Zaraz ci podrzuci testa, tylko sam go nie przećpaj Widzisz, że klasa wiec dawaj pięć pak Wsiadam do Benza, na pełnej pizdzie odjeżdżam Siemanko, siema, żyda miałeś i nie masz, złotówka taniej i barwy pozmieniał Polo Sport od Ralpha Laurena, metki oderwę, a klipsu nie ma Pół ceny za ciuchy bo złodziej zajebał Czasy są ciężkie, trzeba się wspierać (ej, ej) Ty zamknij dupę, bo będę śpiewać Na bluzie Hugo Boss, na nodze Air Max Plus Ona bikepants i torebka, ma zrobiony biust Na bluzie Hugo Boss, na nodze Air Max Plus Torba Vitkac na stół, parę koła leży w torbie Świeci się biała gruda, to mazowiecką ogień Z daleka nas słychać - Mercedes ryczy najgłośniej Valentino, Moncler, na łapie ma być Rolex Ryzyko jest wliczone, pare koła leży w torbie Stolica nie śpi, tu zawsze orient jak widać niebieskich Jak jesteś giętki, to nie licz kurwo na uścisk ręki Masz łapy jak bierki, na siłce się prężysz jak influencerki Co nie przybijesz i tak będę większy Bez hormonu wzrostu mam ponad dwa metry (Mario) Idę ulicą, wszyscy się patrzą, w drodze po banknot mijam to bagno Nie myślę o tym, czy będzie warto Mam to, dobrze wiem, że mam to Feedback taki, że o matko Ciężka praca i wiara w siebie da efekt jak u Ronaldo Wśród swoich ludzi otwieram flakon albo odpalam gibona Zarzucam dresik rzadko to gajer, wyjście na ośkę to nie ceremonia W przyszłości fajna gablota, dla mnie to nie flex tylko wygoda Dwumetrowa bestia - dajcie mi furę, co zmieści takiego konia Świeci się biała gruda, to mazowiecką ogień Z daleka nas słychać - Mercedes ryczy najgłośniej Valentino, Moncler, na łapie ma być Rolex Ryzyko jest wliczone, pare koła leży w torbie