Nie Chcę Więcej Miłości Freestyle
Ćpaj Stajl, Cool P, Zdechły Osa, And Młodygad600
3:07Za nami rzesze szaleńców i tabuny toksycznych suk Dziś szastamy hajsem, jutro trafiamy na bruk Całe miasto jest za nami, a i tak czujemy się sami I całymi dniami snujemy plany najebani specyfikami Nie mam siły kozaczyć w ogóle, tyle razy płakałem w koszulę Ziomkowi nad ranem Zmiażdżony towarem jak najgorsze ciule Nieraz pójdzie o bzdurę, a my dalej śpiewamy chórem O tym jak życzymy kurwie, która nas widzi za murem Ciągle groza jak Szczęki, parę razy nie miałbym ręki Z dupkami w kółko aferki i melanże, po których lęki Przy życiu trzymają mnie dźwięki i kompani wspólnej udręki No a reszta chuj mnie obchodzi Dziwko! Że jesteś dzięki Prosto z miasta kominów i smogu (ziomuś!) I ciągłych kłopotów Z Polski do Wocku I do dupek na boku Znowu się najebał prochu (ziomuś!) I lata w amoku A co niby zrobić ma ziomuś Z szarego bloku Z miasta kominów i smogu (ziomuś!) I ciągłych kłopotów Z Polski do Wocku I do dupek na boku Znowu się najebał prochu (ziomuś!) I pada w rynsztoku A co niby zrobić ma ziomuś Z szarego bloku Ciągły rollercoaster, dzisiaj na górze, a jutro pod mostem kimasz Wychowawczyni pewnie ci mówiła i w wielu przypadkach się nie pomyliła Że skończysz w jebanych pomyjach Jak ostatni oszczany pijak, a myślą, że dotyka mnie jakiś PR Mnie tu dobija, że nie gadam z ziomkiem, że kurwy szponcą ciągle Zakładam nowe głupie gogle, nimi zasłaniam mordę Nie miałem wujka w Reichu, cioci w USA i bogatych dziadków Mamie pękało serce, tacie łeb od naporu faktur Jak żaba zakładam swój kaptur Homie wybijam na street Ćpamy stajlik, marka K O B niech się farci I niech się tańczy, tu jakby nie było pod górę Wiem, że mnie rozumiesz CNB, MUS Prosto z miasta kominów i smogu (ziomuś!) I ciągłych kłopotów Z Polski do Wocku I do dupek na boku Znowu się najebał prochu (ziomuś!) I lata w amoku A co niby zrobić ma ziomuś Z szarego bloku Z miasta kominów i smogu (ziomuś!) I ciągłych kłopotów Z Polski do Wocku I do dupek na boku Znowu się najebał prochu (ziomuś!) I pada w rynsztoku A co niby zrobić ma ziomuś Z szarego bloku Proszę Państwa, prezentuję wam zespół Ćpaj Stajl Możecie sobie pomyśleć, że to tylko gówniarskie pojebane osiedlowe wybryki, kupa chamówy Ale niiic bardziej mylnego Wsłuchajcie się w teksty, wsłuchajcie się w muzykę W tą precyzję, w to kurwa pieprzone popierdoleństwo To jest coś, co rozpierdoli wasz pieprzony łeb! A tego właśnie potrzebujecie! Essa!