Dysonans
Ddot
3:08Odbieramy temat w furze, która nie jest nasza Babcia mi mówiła, wnuk uważaj na judasza Bo tylko ona wierzy u mnie, bo tylko ona wierzy we mnie Kupię jej biżuterię za penge z wielkich rzeczy Moja rodzina nie pyta co u mnie Bo tak chyba jest im łatwiej Ja nie pytam szlaufa jak tam u niej Od razu znam całą prawdę Zaliczyłem sporo fas, teraz szczęście niesie spokój Zaliczyłem cel, ponad sto tysięcy w roku Kurwa w rok robię więcej niż mój stary Będzie rok, że zarobię w nim tylko same dolary Nie w Paryżu, ale jadę do murzyna Wieża Eiffla, moja głowa tak wysoko po tych linach Nawet porobiony w opór i tak nic mnie nie zatrzyma Mordo to cecha rekina, Mordo to cecha rekina Nikomu poza sobą nie będę udowadniał Jaki masz cel, mordo pierdolony bassdown Double cup na stole, ziomek łysy tak jak pazdan Cecha rekina to, że gówna nie sprawdzam Nikomu poza sobą nie będę udowadniał Jaki masz cel, mordo pierdolony bassdown Double cup na stole, ziomek łysy tak jak pazdan Cecha rekina to, że gówna nie sprawdzam Jeden pajac z drugim i na siłę chce zaistnieć Cały czas do przodu, dla mnie to oczywiste Psychika nie śpi, trawi kolejną bliznę Zrobiłbyś za dużo, ja to wiem, pod naciskiem Suko ja to wiem, co mam robić noc i dzień Co mam robić, żeby mieć, co mam robić, żeby zjeść Lubię jeść, żeby żyć, żeby pić z nami Czego nie zrobiłaby, żeby być z nami Tak noc i dzień, choduje w sobie GOATa Chce mi zaimponować no i puszcza mi Pop Smoke'a Ja na to już wykładam bolca, cała moja lipa po alkoholowy spontan Mów mi terrorysta, no bo na głowie jest bomba Bombay, wpływa hajs mi na cztery konta Bolca znalazłaś, i tak dasz mu ghosta Mont Blanc, wysoko, kurwa jak na fiordach (Młody D) nikomu poza sobą nie będę udowadniał Jaki masz cel, mordo pierdolony bassdown Double cup na stole, ziomek łysy tak jak pazdan Cecha rekina to, że gówna nie sprawdzam Nikomu poza sobą nie będę udowadniał Jaki masz cel, mordo pierdolony bassdown Double cup na stole, ziomek łysy tak jak pazdan Cecha rekina to, że gówna nie sprawdzam, nie, nie, nie