Szybko Zapomniałaś
Dzakob
3:12Szybko zapomniałas i zapomnij o mnie Zrywam z tobą, kocham cię, przepraszam To wszystko kurwa nic nie warte tak na prawdę Żyjemy po to żeby być szczęśliwi A nie siedzieć i się zamartwiać Powiedziałem tobie, że ja nie za wiele wiem Ciągnie mnie do ciebie tylko, gdy jesteśmy w klubie Szybko zapomniała bo ja nie wiem co to fejm Skoro jesteś rozebrana to się teraz ładnie ubierz Typy piszą, że ciągle to samo Ja to samo wkręcam jej na głowę Jedyne co chciałem to czułego dobranoc Ale przez to zamykam się w sobie Ziomal, który jechał na ten stadion przychodzi się do mnie wypłakać No o czym mam pisać jak widzę braciaka co mówi Że zerwałaś z nim po 4 latach? Pierdolę świat! Nie chcę już grać Jeżeli ma tak to wyglądać To następnym razem sam się upiję przy swoich love songach Dla ciebie to tylko jest napisanie piosenki Na które mam niby zaruchać Jeżeli myślałeś, że to są te sztuczne uczucia To możesz już przestać mnie słuchać Byłaś dla niego jedyną obok moich stu panien na chwilę Byłaś dla niego jedyną, a teraz zostały mu tylko promile I jak się żyje? Nie chcę cię zawodzić, więc schodzę na ziemię Se teraz ważne słowa nawinę w refrenie On ci się oświadczył, dałaś mu nadzieje, żeby teraz nic nie mieć Chodził do ciebie co piątek pieszo 15km Żebyś potem mu powiedziała, że to wszystko nie ma sensu Jak mam to zignorować skoro razem przeżyliśmy młodość? Pamiętam jak 10 lat temu na Armii Krajowej oblewaliśmy się wodą Każdy poszedł w swoją stronę, ale będzie dobrze ziomek Jebać miłość Je je jebać tą miłość, ej ej pierdolić miłość Ej ej bo prawda jest taka, że nigdy nie będę z tą jedną dziewczyną Ej ej jebać tą miłość, ej ej pierdolić miłość Ej ej bo prawda jest taka, że nigdy nie będę z tą jedną dziewczyną Je je jebać tą miłość, ej ej pierdolić miłość Ej ej bo prawda jest taka, że nigdy nie będę z tą jedną dziewczyną Ej ej jebać tą miłość, ej ej pierdolić miłość Ej ej bo prawda jest taka, że nigdy nie będę z tą jedną dziewczyną Teraz nie mam wątpliwości, czyja to była wina Masz tyle odwagi, że rzeczy oddajesz mu przez swojego kuzyna Już sam się w tym gubię Nie chce wyświetleń przedstawiając smutne fakty Nie chce żeby to tak wyglądało, szybko zapomniałaś, daje na prywatny Weź też go rzuć zamieniam się w słuch, czy mam tylko puls Wszystkie plany strzelił chuj, nie czekaliśmy na cud Wszystko prysło (prysło, wszystko) Muszę napisać bo jestem artystą Nie chcesz znać mnie to mi powiedz, nie chcesz być ze mną to rzuć Wszystkie plany legły w gruzach, wracam do ciebie znów Późna pora żeby opowiadać Jebać miłość, to nic nie pomaga Je je jebać tą miłość, ej ej pierdolić miłość Ej ej bo prawda jest taka, że nigdy nie będę z tą jedną dziewczyną Ej ej jebać tą miłość, ej ej pierdolić miłość Ej ej bo prawda jest taka, że nigdy nie będę z tą jedną dziewczyną Je je jebać tą miłość, ej ej pierdolić miłość Ej ej bo prawda jest taka, że nigdy nie będę z tą jedną dziewczyną Ej ej jebać tą miłość, ej ej pierdolić miłość Ej ej bo prawda jest taka, że nigdy nie będę z tą jedną dziewczyną