Ja To Ja (Feat. Gutek)
Paktofonika
5:00Babilon to iluzja więc odrzuć ją Mówię ci odrzuć ją Bo babilon to wtedy gdy myślisz Że wiesz co widzisz a jest zupełnie inaczej Patrz na wszystko I wiedz Że jest tylko takie jakie jest Są dni kiedy widać to jak na dłoni Jedyne czego dziś od ciebie chcą oni Chcą abyś zgubił sam siebie w pogoni Goniąc fikcyjne szczęście czas swój trwonił Są dni kiedy widać to jak na dłoni Jedyne czego dziś od ciebie chcą oni Chcą abyś zgubił sam siebie w pogoni Goniąc iluzoryczne szczęście czas swój trwonił Poczuj to idealny dzień pogoda dla bogaczy Taki jak ten dzień jest bez zmartwień Więc nie martwię się bo nie ma czym Wszyscy naraz to dla wypoczywaczy Na dwa zapalam na trzy Każdy niech zobaczy tyle na ile głęboko patrzy No bo to tam jest haczyk głębiej Głębiej jestem tam gdzie ciemniej Widzę jasno miasto nie mniej niż w ciszy słyszysz ode mnie Potajemnie powiem wam Dlaczego nam jest ciężko a im lekko Zainfekowani tym zanim skończą z kolebką swą Stąd swąd pieniędzy władzy stoimy przed nimi Nadzy a oni my skąd wziąć azyl muzyka mą mekką To tak jak smak ekstazy nie piguły fazy Totalna magia nazywana też selektom Poczuj to to ze słabości siła Bo skąd byłaby złość gdyby nie było miłości Lub byłaby ona niemiła Poczuj to to ze słabości płynie I nie minie I nie winię tych co mi nie pozwalają I w krainie Odrzuć to daleko to To bo łapie na każdym pułapie będzie wiedział że to Za papier jest to wszystko Uważaj spadniesz nisko uważaj z kim to blisko Ciebie oddajesz się błyskom Są dni kiedy widać to jak na dłoni Jedyne czego dziś od ciebie chcą oni Chcą abyś zgubił sam siebie w pogoni Goniąc fikcyjne szczęście czas swój trwonił Są dni kiedy widać to jak na dłoni Jedyne czego dziś od ciebie chcą oni Chcą abyś zgubił sam siebie w pogoni Goniąc iluzoryczne szczęście czas swój trwonił Hear me guy zawsze stać cię na więcej Hear me girl ważny efekt nie intencje Kontroluj czyny bo za ich konsekwencje Jeśli są złe sam miej do siebie pretensje Pamiętaj o tym bo w babilonie Tak bardzo bardzo łatwo jest ubrudzić swoje dłonie Pamiętaj o tym bo w babilonie Tak bardzo łatwo jest ubrudzić swe dłonie Dumny ten kto czysty jak lew judy w koronie Czysty ten w którego sercu żywy ogień płonie Trawi to co złe aby gdy doszło nowe Więc rozpal go w sobie I wszystko gotowe bo Są dni kiedy widać to jak na dłoni Jedyne czego dziś od ciebie chcą oni Chcą abyś zgubił sam siebie w pogoni Goniąc fikcyjne szczęście czas swój trwonił Są dni kiedy widać to jak na dłoni Jedyne czego dziś od ciebie chcą oni Chcą abyś zgubił sam siebie w pogoni Goniąc fikcyjne szczęście czas swój trwonił Są dni kiedy widać to jak na dłoni Jedyne czego dziś od ciebie chcą oni Chcą abyś zgubił sam siebie w pogoni Goniąc iluzoryczne szczęście czas swój trwonił Polska kraj w którym żyję tfu gniję W telewizji wciąż te same zakazane ryje I tak sobie myślę że w tym kraju szykuje się rewolucja Nie na ulicach w głowach w sposobie myślenia W sposobie postrzegania rzeczywistości w świadomości To oni nas tego nauczyli to oni chcąc nie chcąc nas do tego przygotowali Przygotowywali długo tak więc pewnego dnia Dzieci rewolucji podniosą dumnie głowy Nastąpi przewrót ci którzy będą w pierwszych szeregach Pogryzą się o władzę z tymi którzy byli w cieniu Z tymi którzy czekali Rewolucja zje swój ogon historia się powtórzy Wszystko I nic ulegnie zmianie Zmieni się wszystko I nic Równowaga zostanie utrzymana to stanie się na twoich oczach Tuż obok ciebie To od ciebie zależy czy będziesz wiedział kiedy to się stanie Bo wiesz to dzieje się codziennie Dzień w dzień w każdym mieście W tym pojebanym kraju to się nazywa walka o przetrwanie