Bilet Do Nieba (Remastered 2023)
Gabriel Fleszar
3:50Tak to ja widzisz bywa tak W zimnym deszczu posłusznie moknę Za rogiem człowiek on to lepiej zna Co znaczy czekać on tu dłużej moknie Wpisany w los milczenia łyk Zapisany wierszem Poetą mistrz a błaznem ja Z datą wczorajszego dnia Kroplą deszczu namaluję cię A potem długo sam sam w to nie uwierzę Kroplą deszczu spłynie twoja twarz W tej kropli będę ja i z sobą mnie zabierzesz Tak to ja moim sługą deszcz Wielkich powstań i upadków mężem Mrocznych pieśni zapisanych nut Swoich marzeń otępiałym więźniem Tak to ja a przy mnie twoja twarz Kroplą deszczu namaluję cię A potem długo sam sam w to nie uwierzę Kroplą deszczu spłynie twoja twarz W tej kropli będę ja i z sobą mnie zabierzesz Wpisany w los milczenia łyk Zapisany wierszem Poetą mistrz a błaznem ja Z datą wczorajszego dnia Kroplą deszczu namaluję cię A potem długo sam sam w to nie uwierzę Kroplą deszczu spłynie twoja twarz W tej kropli będę ja i z sobą mnie zabierze Kroplą deszczu namaluję cię A potem długo sam sam w to nie uwierzę Kroplą deszczu spłynie twoja twarz W tej kropli będę ja i z sobą mnie zabierze Tam będę ja i z sobą mnie zabierzesz Tam będę ja i z sobą mnie zabierzesz