Mój Dobry Duch
Grażyna Łobaszewska
Kazimierz w słońcu Mon Amour Van Gogh pozdrawia go zza chmur Ryneczek Fer kocie łby Malowałby go gdyby żył Tu w każdy weekend dziki tłum Przy piwie chłodzi wiejski dziób A potem Hondą wyścig dawców krwi C'est la vie Polska B Polska B Polska B Polska Prowincja piękna jest Polska B Polska B Polska B Polska Prowincja piękna jest W Puławach pada drugi dzień Znów moknie w deszczu PKS Bezdomny w bramie śpi na wznak Na harmonijce chłopiec gra W księgarni książki przykrył kurz Tu Babla nikt nie czyta już Biesiadna papka w TVN I znowu Fakty zdrapka variété (ble ble ble) Polska B Polska Prowincja piękna jest Polska B Polska B Polska B Polska Prowincja piękna jest Jak pięknie skrzypi wiejski wóz Gdy kopy siana zwożą z pól I gdy przy drodze śpiewa świerszcz A melancholia pisze wiersz Komu to znowu bije dzwon Komu do płaszcza wpadnie grosz Wykrzycz swą duszę kiedy łka Czy to pomoże chyba tak trochę tak Polska B Polska B Polska B Polska Prowincja piękna jest Polska B Polska B Polska B Polska Prowincja piękna jest