Hałas
Hamulec
4:37strzał przez plecy na śmierć obijany bieg wciąż nie kończy się krew jeszcze będzie wrzeć kiedy złożą mnie dwa metry pod ziemią jeszcze tylko raz oddam siebie więcej rozleje kilka łez i połamię ręce jeszcze dalej musze coś osiągnąć zanim się spale jeszcze dalej za niepowodzenia wymierzam swoją karę kula mija skroń prawie postrzelony przez własne pomyłki znowu przygnieciony w końcu zdechnę utrzymuje się na granicy cienkiej w końcu zdechnę jeśli się nie uda może to i lepiej strzał przez plecy na śmierć obijany bieg wciąż nie kończy się krew jeszcze będzie wrzeć kiedy złożą mnie dwa metry pod ziemią wcale nie musze dać sobie spokoju przecież to wytrwam rozumu nie stracę liczy się wynik nie ślady boju bo po przegranym nikt nie zapłacze strzał przez plecy na śmierć obijany bieg wciąż nie kończy się krew jeszcze będzie wrzeć kiedy złożą mnie dwa metry pod ziemią