Niewolność
Hunter
4:43Gdy stoisz sam u nieba bram Dostrzegasz pewien schemat Ty stoisz tam tak bardzo sam To szekspirowski temat Nie ma już nie ma kogo zaczarować łgarstwem To szokujący nieco fakt To że umarli milczą jest tu zwykłym kpiarstwem Tak kończy się ostatni akt Zastukać czy nie stukać pytasz siebie wciąż Czy zauważą czy nie widzą kto jest wąż Docenią czy nie docenią ofiary twej Wiesz że to zbrodnia ale tak urzekło cię Że w niebie będą czekać ciebie anielice Zagrzmi piekielnie boski chór na wyso kości ach! Gdzie widzę cud nie chłop cypry synogarlice Lecz póki co przed tobą mur Wierząc że jaśnie tobie niebo skłoni się i otworzy raj Zagrałeś pięknie tam na ziemi Teraz graj Zastukać czy nie stukać pytasz siebie raz poraz Czy zauważą czy nie za uważą złego w nas Zastukać czy nie stukać pytasz siebie wciąż Czy zauważą czy nie widzą kto jest wąż Ty wiesz dokładnie co jest prawdą a co kłamstwem Więc ryzykowny nieco plan tu klecisz wierząc Że twoja anielica przed tym draństwem zasłoni gdy zawiedzie plan Dostrzegasz czy nie dostrzegasz upływu dni Chwila nadziei która ledwie już się tli Za chwilę werdykt proszę wstać! Nim młotek trzaśnie I pojmiesz w końcu boski plan Piekielnie boski Dostałeś wybór tylko brać Lecz teraz właśnie Kompletna cisza Stoisz sam Wierzyłeś że dla ciebie niebo zmieni się i otworzy raj Niebiański chór zakończy plan misterny Opanowałeś świetnie rolę Teraz graj nam pięknie Oceni ją za chwilę pan piekielnie sam