Zawsze Tam Gdzie Ty
Lady Pank
Całkiem zwyczajny trochę nieśmiały Innym chciałem być Jednak odwagi na jakieś zmiany Brakowało mi Pośród dni szarych ona jak z bajki Skradła moje sny Bez skrótów żadnych mówi odwagi Nauczę Cię dziś To, to, to właśnie ona Tak, tak piękna szalona Jak, jak, jak zwinna kotka Wnika we mnie wnika do środka To, to, to właśnie ona Tak, tak piękna szalona Jak, jak, jak zwinna kotka Wnika we mnie wnika do środka Już całkiem inny odważny silny Dla Niej pragnę być Doznań niezwykłych daje mi przypływ Karmi każdy zmysł Ciało bogini dotyk ognisty Tylko dla mnie dziś Wypełnia myśli jest dla mnie wszystkim Więcej nie chcę nic To, to, to właśnie ona Tak, tak piękna szalona Jak, jak, jak zwinna kotka Wnika we mnie wnika do środka To, to, to właśnie ona Tak, tak piękna szalona Jak, jak, jak zwinna kotka Wnika we mnie wnika do środka To, to, to właśnie ona Tak, tak piękna szalona Jak, jak, jak zwinna kotka Wnika we mnie wnika do środka To, to, to właśnie ona Tak, tak piękna szalona Jak, jak, jak zwinna kotka Wnika we mnie wnika do środka To, to, to właśnie ona Tak, tak piękna szalona Jak, jak, jak zwinna kotka Wnika we mnie wnika do środka To, to, to właśnie ona Tak, tak piękna szalona Jak, jak, jak zwinna kotka Wnika we mnie wnika do środka