Psalm Codzienności (Feat. Abba Pater Music)
Jakub Tomalak & Marzena Ugorna
3:51Wszystko ma swój czas i miejsce Tak od dawna powiadają I posłuszni prawu Święci Do Betlejem wyruszają Zimą niełatwo iść pod wiatr Jak prawo chce i prorocy W mieście przodków Zbawca świata Narodził się podczas nocy Do Betlejem mego będę szedł Miasta w sercu pogubionym Niech no tylko w nim narodzi się Bóg przez wieki niezmieniony Do Betlejem mego będę szedł Czy to kraj czy dom opuszczony Niech mi tylko dzieci cieszą się Jak Bóg mały znaleziony Trzeba ufać by wyruszyć Do Ziemi Obiecanej bram Przez pustynię z mapą w duszy Idziemy dwa tysiące lat Gdy wiatr ojczysty wieje w twarz A na miejscu nikt nie czeka Swoi proroków nie chcą znać Trzeba odnaleźć Człowieka Do Betlejem mego będę szedł Miasta w sercu pogubionym Niech no tylko w nim narodzi się Bóg przez wieki niezmieniony Do Betlejem mego będę szedł Czy to kraj czy dom opuszczony Niech mi tylko dzieci cieszą się Jak Bóg mały znaleziony Święty utrudzony codzienną wędrówką Pociesz szukających nadziei na jutro Wiesz czym krople potu Wiesz czym proch na nogach Przewodniku naszej ziemskiej drogi prowadź Ty nas prowadź