Świat Nie Wierzy Łzom
Janusz Laskowski
5:13I znowu przeszło jedno lato Bez wielkich wzruszeń i uniesień Już pajęczynom się polata Wrzosem pachnący miodem wrzesień A ptaki skrzydła przeciągają Wkrótce nadejdzie dzień odlotu I gniazda śpiewem zaznaczają Żeby nie błądzić w dzień powrotu Nad wrzosem grają złote roje Ostatnie w roku miodobranie Odlicza drzewo nowe słoje Jesienne ćwiczy liści granie Już dzika róża cudu czeka Chce się odmienić w słodkie wina Znowu przybywa wody w rzekach I śpiewu świerszczy przy kominach Już pora czesać babie lato Zapraszać grzyby do suszenia A wonnym ziołom przyjaciołom Powiedzieć cicho do widzenia Chudnie kalendarz ze starości Zegar stęka od chodzenia Młyny wiatraczne muzealne Wstydzą się swego porzucenia I znowu przeszło jedno lato Nam to nie szkodzi my nie drzewa Będziemy serca miodem słodzić Będziemy w domach ciepło śpiewać W gąsiorze róże się odmienią Będziemy kraśnieć za ich sprawą A w snach się wszystko zazieleni W tęsknocie za zieloną trawą I znowu przeszło jedno lato I znowu przeszło jedno lato I znowu przeszło jedno lato