Текст песни

Życie gna, zuchwale chce nas ominąć
Mamy plan by nie dać mu się wywinąć
Kary koń galopem rwie przez gąszcze
Nie ogląda się za naszym snem

Chwytaj dzień, niech nowe dziś nas zaskoczy
Kuszą znów dwa pukle jasnych warkoczy
Wielki bal, harmonia gra do rana, to co sercu żal

Niech znów pod lampą zatańczy ćma
Gdy ta przygoda zbyt krótko trwa
Laj laj, śpiewajmy laj laj
Wino polejcie nam
A konie w naszej głowie,
Dalej będą gnać

Srebrny włos zatańczyć chce nam na głowie
Mówiąc, że mądrością życia się zowie
Myśli chór dośpiewa coś znienacka
Tworząc wielki zbiór, codziennych bzdur

Umysł już na starość całkiem zleniwiał
Nawet koń w galopie też nam osiwiał

Wielki bal, harmonia gra do rana
To co sercu żal

Niech znów pod lampą zatańczy ćma
Gdy ta przygoda tak krótko trwa
Laj laj, śpiewajmy laj laj
Wino polejcie nam
A konie w naszej głowie,
Dalej będą gnać