Alejami Gwiazd
Kaz Bałagane
2:45Dwa giga RAM-u kupione w promocji na markecie To Polska jest walcząca na tapecie Łeb na klawiaturze, dupsko jest na taborecie Nie raz jest orężem kiedy stary się uniesie Niestabilny trochę, no bo czwarta noga krótsza Lecz dla równowagi pod nią pognieciona puszka Koło myszki opróżniona seta to żytniówka O dochodzie gwarantowanym śni mamuśka Oh, głowa rodziny na poddaszu szturcha Sąsiadkę z pierwszego tam pranie wiesza na sznurkach Na święta dla dzieci zawsze upiecze mazurka Żonka nie podejrzewa, że mają tam jakiś układ 500 plus było, nie ma już Ambicje tak wysoko Sięgają aż po Wielki Wóz 500 plus, kiedy wypłaci ZUS Bo te 500 plus to było, nie ma już W progu mieszkania skrzypi szafa typu komandor Pomazana ściana jak do domu wrócił chlor Nie upilnowała dzieci, raban, robią to co chcą Miały iść do spania, jednak mamę to Morfeusz ściął Chłopak, dziewczyna - normalna rodzina Więc za co wpierdol zaraz otrzyma Echo przestawianych mebli niesie się na placu Trzydzieści pięć hamuje na szynach Na tym placu złym Zachodem im śmiecą I jeszcze jedno, oddajcie tęczę dzieciom Biją dzwony na mszę na równo trzecią Dzisiaj kościoła nie odwiedzą