Motylek
Kaz Bałagane
3:13Odbierz ten pierdolony telefon! Masz dziewięć profili, długo robiłaś, żeby nic nie rozkminili Trafiłaś chłopa, kiedy z kolegami pili Raz na kanapie i raz w dziób, ale w myślach już bierzecie ślub Na trzeźwo byście się nie polubili, bo ma inny gust Nie pomoże ci wrzucanie takich samych nut Co ma chłop na osi, bo odznaczył ciebie już Pewnie z kolegami znów, bo długo nie odpowiada Napisałaś, że przesada, nie pomoże blok, wyszła już do jego świata Imiona dla dzieci są Dom szykuje tata (tata), nie uwolni się przez długie lata Stalker (stalker) Stalker (stalker) Stalker (stalker) Stalker (stalker) Masz nie jеdnego szpiega tu na jego social mеdiach Choć sama mówisz, że cię prześladuje, ciągle nęka Czy zgłosi to na psy czy powiedzieć kolegom, by najebali pacjenta Ile jeszcze ofiar włączy do tej swojej gry? Kolega śledzi wszystkie jego wydarzenia Na każde idziesz, nawet gdy jesteś niepewna Ma nową dupę, ale to nic tu nie zmienia Nie uwierzyła, że spodziewasz się z nim dziecka Przycięłaś w tłumie kiedy obejmował czule Ruszyłaś z nią i poleciała butelka Ochrona wyniosła cię, jak bydło najgorsze Każdy patrzy, jak pianę toczy stalkerka (-kerka) Stalker (stalker) Stalker (stalker) Stalker (stalker) Stalker (stalker)