Ja Będę Tam
Kiełas
3:10Ja nie wiem co się stało Sam już nie wiem czemu dalej kocham ją Żaden to jest anioł Choć nie jeden chciałby pewnie do Niej wejść pod koc Pytasz co u mnie to mówię Zwykle nie śpię gdy świecą gwiazdy Umarłbym w tłumie Wypatrując jednego spojrzenia co kurwa rozumie mnie Po co ten gniew? Wybacz bo mam swoje jazdy I miliard w rozumie Po co ci to wszystko mówię? Nie wiem a może mi lżej Uciekam, byle dalej od miasta Nie uwierzysz, wszyscy chodzą tu w maskach A ja prócz Ciebie to kocham ten jebany TLEN Jak minął dzień? Jakoś tam leci i w miarę się powodzi Od wschodu mamy się grodzić, tak kołyszą emocje na łodzi Po staropolsku dam wódki i chleba Mam arsenał w piwnicy jak zajdzie potrzeba i mam też dębowe łapy Panie miej ich w opiece bo nie wiedzą co to znaczy (hej) Tańcz królu, na jednym z siedmiu cudów, Widzę sporo bólu, i plecak pełen brudów Tańcz królu, na jednym z siedmiu cudów, Widzę sporo bólu, i plecak pełen brudów Tak tańcz królu, na jednym z siedmiu cudów, Widzę sporo bólu, i plecak pełen brudów Tak żegnaj, ty moje, kochanie Tak żegnaj, ty moje, kochanie Nie pytam co jest prawdą Plując na nią chcieliby mieć dalej schron Przebity strzałą, siedzieli obok siebie tak Ona i On Pytasz u mnie co mówię, chyba zabiorą mi znów prawo jazdy W pasach nie umiem, słowiańska zasada mi podpowiada kurwa GRZEJ Nie czekam na śmierć, zawsze zdążę być martwy To mnie dopinguje, wolność mi drogę rysuje i czuje jakbym był w niej Widzę Cię w tak pięknych kadrach, foty robiła lustrzanka, W moich snach, w moich snach, Ona i ja Widzę Cię w tak pięknych kadrach, foty robiła lustrzanka, W moich snach, w moich snach, Ona i ja Tańcz królu, na jednym z siedmiu cudów, widzę sporo bólu, Widzę sporo bólu, i plecak pełen brudów Tańcz królu, na jednym z siedmiu cudów, widzę sporo bólu, Widzę sporo bólu, i plecak pełen brudów Tak żegnaj, ty moje, kochanie Tak żegnaj, ty moje, kochanie