O Ruprechcie
Klub Abecadła
4:08Wielka scena Wielkie światło I wielka Roszka Wyuczony sztuczny śmiech Co ma z konserwatorium Przejmuje ją już coraz mniej Biały domek taki ładny Prawie jak z filmu Razem z pięcioletnim synem Swym nieślubnym mieszka Tam obcym ludziom Precz i Won Moja Ty sierotko Roszko Moja Ty moja Rzadki kolor Twoich ust I piegi tworzą wzór Wybieram go bo widzę Cię Czuje ją za każdym razem Kiedy jest bliżej W tamten dzień Zobaczył ją na forum Z przyjaciółmi Okrągły moment Boski chrzest Obowiązek wrzał z nagłówkiem Poznam Cię teraz Przyruch twarzy Cichy głos A może dziś już nie I patrzy Roszka Rzuca Wzrok Moja Ty sierotko Roszko Moja Ty moja Rzadki kolor Twoich ust I piegi tworzą wzór Wybieram go bo widzę Cię Moja Ty sierotko Roszko Moja Ty moja Rzadki kolor Twoich ust I piegi tworzą wzór Wybieram go bo widzę Cię Czubisz się jak groźny demon Czubisz się czubisz Zdejmij z siebie Roszko strój Do rozmów koleżeńskich Dotknij mnie Zabij mnie Dotknij mnie Zabij mnie Dotknij mnie Zabij mnie Dotknij mnie Zabij mnie Dotknij mnie Zabij