Po Co Wolność?
Kult
3:30you Marianny orzechy z miodem you Marianny szampan pod lodem you Marianny krwawa langusta Ma Marianna cwiczone usta Bielizna z polotem, na ekler majtki zlote Chlopcow judzi, ale sie nudzi Lecz na szczescie w swoim zamczysku Wsrod zbroj starych, azefa listow W policyjnych aurze romantyk Czuwa ciotka Idalia antyk Ta jej przychyli nieba, ta wie co dziecku trzeba Wnet jej wtyka romans barykad O jak klawo, o jaka draka Mozna smiac sie, mozna i plakac Wnet zapomniec na dupie krosty Zamiast krzywych nogi miec proste Przeliczne podniety i nowe wciaz gadgety Kat, ofiara, Che Guevara a ciotka Idalia miesza cykute Zdejmuje ze sciany wlocznie zatrute Czerwona gwiazdeczke, portrecik cara W kuferku Mariannie wysyla zaraz Wszak dziecko spleen dlawi, niech troche sie zabawi Niech pofika, Nike barykad you Marianny ksiazeczki Mao Sierp i mlotek, trojzab ze strzala Dziel batiuszki poleczka spora Notatniki agitatora a w lektur swych przerwach juz wie jak sie rozerwac Tam pomyka gdzie zgielk barykad a ciotka Idalia jesc kurkom sypie Brutalne metody nie sa w jej typie Do drzemki na ganku pachnie kwiat wisni Spolecznosc wspolczesna wnet jej sie przysni a za nia do mokrej roboty wnet sie kopnie W zwartych szykach armia barykad Przez Marianne w nocy polucja Cale szczescie jest rewolucja smietnik plonie, policja pedzi No co z ta pala do kurwy nedzy lap pioro, ponuro w odezwie opisz flika Gwalcacego panny z barykad a ciotka Idalia zuje obiadek Sto batow Praksedzie na goly zadek Na sybir Macieja, do pierdla Hrycka Ogrody, szynszyle, roz na policzkach Krucyfiks, z nim w zgodzie fotosik na komodzie Panna dzika, Nike barykad Ech Marianno, zrzuc no suknie Jutro rano trzydziestka stuknie Chodz no z nami wynajmiem szalet Odgryziem szyjke, zrobimy balet I pokazemy, bo znamy te problemy Co wynika z ognia barykad Nas ciotka Idalia nie moze zlapac My ciotke Idalie zaklniemy w capa Przepchniemy baniole przez Laissez-passee Tygrysa do baku i wio na trase W slonca migotanie, za nami swiat zostanie I panika ery barykad Morda flika, wojsko w lazikach Polityka, klasa i klika Wiece w Rykach, partia, syndykat, dialektyka i w ogole wszystko co nam przeszkadza spokojnie lezec na sloncu trzymajac rece na piersiach panienek, i patrzec na chmury typu cumulus w kolorze bialym, Natomiast niebo jest przy tym niebieskie