Gorzki Płacz
Kazik & Kwartet Proforma
3:56Brniemy brniemy zaciekle Dopóki życia staje Danym za frajer Piekłem Rzadko dostępnym Rajem Zazwyczaj się udaje Roztrwonić siły i zdrowie Jedno co pozostaje To o tej drodze Opowieść Na czym zdarłem podeszwy Co z wędrówki rozumiem Czym stał się mój Czas Przeszły Gadać nie każdy umie Ale bełkotu breją Karmi sny niespokojne Tych co gadać umieją Mało kto zresztą pojmie Są tacy co pojmują To ich różni od zwierząt Poczęstują współczują Ale w Opowieść nie wierzą Więc sami brną zaciekle Póki im życia staje Niezrozumiałym Piekłem Nie do pojęcia Rajem