Gorzki Płacz
Kazik & Kwartet Proforma
3:56Mogiły betonowych ścian Witają każdy dzień tak samo Tak samo schną w południa blask Wieczorem cicho cicho umierają Pijanych więc spóźnionych wciąż Prowadzą lamp zniszczonych znicze I szczerba tylko czasem czarna noc Pozwala ogrzać moczem kamienicę Świtem karawan prosektorium Organizm pociąć na banknoty Oddawać się rachunków orgiom Godzino cięcia do powrotu I czasem tylko w siódmy dzień stworzenia W trumiennych strojach defilują po alejach; Rozbabrzą zawsze martwe swe wspomnienia Aby po chwili schylić ciała do oazy cienia