Kobayashi
Lordofon
2:57Mogę być ohydnie bogaty, kontakt ze światem utracić Dać Ci dwa jachty, brylanty, pałacyk, jak Ludwik XVI, a Ty Maria Antonina, stracisz głowę dla mnie, szyja sama A to niemiła wizja jest Wciąż nie wiem czego chcę, się zastanawiam wciąż Czy trawa jest zielona gdzieś niedaleko stąd? W wygodnym łóżku mi fałszywa przyszła myśl Że na prywatnej wyspie może w końcu się wyśpię Wciąż nie wiem czego chcę Zrobię włosy i makijaż, blada buzia - Antonina Maria Lecz to Ty tracisz głowę, gdy wzrokiem mnie obcinasz Mogę być Fridą, Mona Lisą, Venus z Milo Mogę zgubić się w Luwrze, lubię czuć, że mogę wszystko, lecz Wciąż nie wiem czego chcę, się zastanawiam wciąż Czy trawa jest zielona gdzieś niedaleko stąd? W wygodnym łóżku mi fałszywa przyszła myśl Że na prywatnej wyspie może w końcu się wyśpię Wciąż nie wiem czego chcę Wciąż nie wiem czego chcę Taki wybór tutaj, może uda się nie zemdleć Nie pasuje spółka, nie pasuje independent Proszę tego słuchać jakby były rekolekcje, lub nie Wciąż nie wiem czego chcę, się zastanawiam wciąż Czy trawa jest zielona gdzieś niedaleko stąd? W wygodnym łóżku mi fałszywa przyszła myśl Że na prywatnej wyspie może w końcu się wyśpię Wciąż nie wiem czego chcę Wciąż nie wiem czego chcę Wciąż nie wiem czego chcę Wciąż nie wiem czego chcę Wciąż nie wiem czego chcę