To Jest Dzień
Ludmila Jakubczak
3:23Kto w Alabama do Noemi trafi Z bawełny pończoch cała noc Choć w Alabama jak w drewnianej szafie Jedwabnych kiecek moc W tej szafie gruchaj z gołąbkami swemi Klekoce w rynku stary ford To jedzie diabeł diabeł do Noemi Rozpiera się jak lord O mówi diabeł Alabama Noemi biodra ma jak hamak O mówi diabeł Alabama Pończocho czarna bawełniana Do szybu diabeł zrzuca ognia grochy Noemi otwórz piekłu drzwi Noemi nie chce bać się ani trochę W uśmiechu mruży brwi Noemi słodycz miesza diabeł pyskiem Okręca ogon wokół jej nóg Swój ogon długi jak most San Francisco Mięciutki niby sztruks Pończochy w prążki popatrz na jej nogi Ogonem kręci diabeł he Pończochy w białe noszą aniołowie A pończoch w prążki nie O mówi diabeł Alabama Ogonem piekieł pręgowana O mówi diabeł Alabama Na brzuchu piekieł zbudowana Gdy w Alabama u Noemi w szafie Stróż anioł włosy z głowy rwie Ty z diabłem w sercu siedzisz na kanapie Ach te pończochy dwie Tu Brudny Joe w barze cocktail miesza Karaluch tłucze głową w szkło Przez szynkwas nocy niebo nogi zwiesza Obrączek czarnych sto Jeżeli płaczesz otrzyj łzy pończochą Jeżeli kochasz nowe kup Ach czyjeś serce wpadło do pończochy Osuwa się do stóp O mówi diabeł Alabama Noemi to prawdziwa dama O mówi diabeł Alabama kto ze mną chce do Alabama Kto w Alabama do Noemi trafi Z bawełny pończoch cała noc Choć w Alabama jak w drewnianej szafie Jedwabnych kiecek moc