Notice: file_put_contents(): Write of 633 bytes failed with errno=28 No space left on device in /www/wwwroot/muzbon.net/system/url_helper.php on line 265
Lukasyno & Kriso - Muzyka | Скачать MP3 бесплатно
Muzyka

Muzyka

Lukasyno & Kriso

Альбом: Czas Vendetty
Длительность: 4:13
Год: 2012
Скачать MP3

Текст песни

Kolejna noc z rzędu wstaję czwarta nad ranem szukam czystej kartki wszystkie zapisane
Przemywam twarz nalewam szklankę wody na słuchawki bit odbezpieczam długopis
Rap memu sercu drogi rap ulica muzyka wierna kochanka miłość życia
To dla ciebie wymykam się z łóżka nocami to przez ciebie tyle nocy nieprzespanych

To o tobie tyle zapisanych kartek szlaki przedarte gardło zdarte
Z fartem idę tak jak dusza podpowiada kobieta nie jest zazdrosna gdy ją z tobą zdradzam

Bo to przy tobie stałem się mężczyzną to dzięki tobie moja przeszłość jest blizną
15 lat na scenie razem z braćmi by rzucić to w pizdu miałem wiele okazji
Ta melodia dała mi moc by przetrwać nie chcieli dać mi szansy sam musiałem ją wydeptać
Na drugim końcu świata na dachu w pocie czoła odkładałem grosz do grosza bo marzyła mi się szkoła

Patrzę dookoła jak depczą w nas ambicję nie ma chuja co nasze musimy wydrzeć
Z dala od tych co zaprzedali się cyfrze uchylam okno pusta ulica na niej tylko liście

To dla ciebie wymykam się nocami
To przez ciebie
To o tobie zapisanych stos kartek
Gardło zdarte

To dla ciebie
To przez ciebie tyle nocy nieprzespanych
To o tobie
Gardło zdarte czas na kolejną wartę

Chociaż z dnia na dzień tracę przez ciebie głos i słuch choć w twoje ręce powierzyłem swój los i klucz
Do spraw które ja powierzam tylko tym co czuję ich w sercu jak pompuje płyn
Choć na mój młyn wciąż jesteś wodą to ja twój ojciec syn ziarno i owoc
Ty jesteś mną ja jestem tobą wbrew tym drogom które cię donikąd nie wiodą

Wiesz chociaż dla ciebie pędzę przez ten kraj jak pirat i nie raz widzę swój los pod kołami tira
Nie jedna chwila może być tą ostatnią to zawsze będę odpowiadał że warto
Zawsze będę wiedział że dla ciebie wszystko będę grał to przeciwko statystom
Zawsze choćby całe życie mi się stłukło zawsze wiem z tobą mnie czeka lepsze jutro

Kiedy piszę świat przestaje istnieć czuję Bożą iskrę wspomnienia sercu bliższe
Niosę krzyż ten z pokorą w kierunku mej Golgoty rap rządzi na dzielnicy jak dragi i banknoty
Póki serce biję ja żyję jak mnich ćwiczę umysł i ciało tylko po to chcę żyć
Talent narzędzie w rękach Boga życie zawiła droga ulico matko sroga

Ja liryk ja dla prawdziwych ja na ulicach gdyby na przeciw wszystkim tym co fałszywi
Niezależny od nikogo Persona Non Grata wiem komu jestem obojętny a w kim mam brata
To ciernie prawdy bo tylko jej chcę służyć bit na słuchawki niczym wdech po burzy
Aby mieć wielkie serce nie musisz być duży trzymam się ze sztywnymi jak najdalej od tchórzy

Dziś wszystko na jedną kartę wielbię muzykę jak najwierniejszą kochankę
Chodź zarzucę ci kołysankę gdy jestem z tobą kiwam głową i nucę swą mantrę
Jedyna kojąca ból zawsze pierwsza zamykam drzwi na spust i pisze swe wiersze
Zostaniesz ze mną do końca moich dni ty mówisz mi żyj maszeruj albo giń

To dla ciebie wymykam się nocami
To przez ciebie
To o tobie zapisanych stos kartek
Gardło zdarte

To dla ciebie
To przez ciebie tyle nocy nieprzespanych
To o tobie
Gardło zdarte czas na kolejną wartę

To dla ciebie to przez ciebie to o tobie gardło zdarte