W Domach Z Betonu
Martyna Jakubowicz
4:27Obudziłam się później niż zwykle Wstałam z łóżka w radiu była muzyka Najpierw zdjęłam koszule potem trochę tańczyłam I przez chwile się czułam jak dziewczyny w „świerszczykach" W domach z betonu Nie ma wolnej miłości Są stosunki małżeńskie oraz akty nierządne Casanova tu u nas nie gości Ten z przeciwka co ma kota i rower Stał przy oknie nieruchomo jak skała Pomyślałam „to dla ciebie ta rewia Rusz się przecież nie będę tak stała" W domach z betonu Nie ma wolnej miłości Są stosunki małżeńskie oraz akty nierządne Casanova tu u nas nie gości Po południu zobaczyłam go w sklepie Patrzył we mnie jak w jakiś obrazek Ruchem głowy pokazał mi okno Wiec ten wieczór spędzimy znów razem W domach z betonu Nie ma wolnej miłości Są stosunki małżeńskie oraz akty nierządne Casanova tu u nas nie gości