Proszę Tańcz
Dawid Kwiatkowski
2:56Łza na rzęsie mi się trzęsie Trzęsie mi się łza na rzęsie, oh oh je Łza na rzęsie mi się trzęsie Trzęsie mi się łza na rzęsie, oh oh je Raz w niedzielę przy kolacji Się znalazłam w sytuacji Co tu kryć, ach niewesołej Powiedziałeś tak przy stole Że ogólnie to nas lubisz, tylko Ten sens życia gubisz To tak? Chyba się z Tobą rozwiodę Zabiorę ze sobą młode Bo Ty na moją urodę nie patrzysz już Chyba odejdę z wanienką Młode zobaczysz nieprędko A Ty jak głupi z panienką zostaniesz sam Dobiło mnie, że Małgośka Też wiedziała, że kogoś Kategorycznie namawiałeś, oh Choć co prawda potem zwiałeś By pojechać na kraj świata Bo tu sensu życia brak To tak? Powiedziała mi też Zocha Której nigdy nikt nie kochał Że słyszała, jak ty w windzie Tłumaczyłeś temu Lindzie Że ogólnie to jest nieźle Tylko sensu życia brak To tak? Ooh Chyba się z tobą rozwiodę Zabiorę ze sobą młode Bo ty na moją urodę nie patrzysz już Chyba odejdę z wanienką Młode zobaczysz nieprędko A ty, jak głupi, z panienką zostaniesz sam Ktoś mi rzucił mimochodem Pijąc dużą whisky z lodem Że lubiłeś także Jolkę Zanim jeszcze była z Bolkiem Whisky wyjął ktoś z kredensu Poszukując życia sensu Chyba się z tobą rozwiodę Zabiorę ze sobą młode Bo ty na moją urodę nie patrzysz już Chyba odejdę z wanienką Młode zobaczysz nieprędko A ty, jak głupi, z panienką zostaniesz sam Łza na rzęsie mi się trzęsie Trzęsie mi się łza na rzęsie, oh, oh yeah Łza na rzęsie mi się trzęsie Trzęsie mi się łza na rzęsie, oh, oh yeah Chyba się z tobą rozwiodę Zabiorę ze sobą młode Bo ty na moją urodę nie patrzysz już Chyba odejdę z kredensem I łzę zabiorę, i rzęsę A ty jak durny z tym sensem zostaniesz sam