Nie Chcę Wracać
Fukaj
3:25Sierpień miał zapach Twych perfum w BMW Rozlanego wina na tapicerce Chyba nie słuchałaś albo zapomniałaś już Co znaczy - wiecznie Palę tyle co mój SUV w trybie economic Jeśli pijemy po pół nie dolewaj wody Jeśli żyjemy za dwóch to umrzemy tuż-tuż A na grobie do róż, wlewaj tylko tonic Zanim obróci się ziemia, a my obrócimy w proch Symbolicznie za marzenia wznieśmy toast, póki są Żeby anioł stróż dogonił, każdy zegar, w każdą noc Żeby Twoja ciepła ręka grzała mą zmarźniętą dłoń Przyśpiesza tętno, krzyczysz, że kochasz Którego nie będziesz pamiętać jutro Ludzka natura, nikt z nas nie mierzy trajektorii lotu butelki o mur, bo Jak żyć to bez granic Jak kochać to za nic Jak hajs jest to spalić Jak umierać to nagim Jak pisać to tagi Wyraźne jak magi Więc napiszę tak białą kredą jak Air Force Nie że Cię kocham, bo to nas nie zbawi Raczej coś w stylu - Skocz ze mną, skończmy na dnie, Wisły razem z syrenami Zanim obróci się ziemia, a my obrócimy w proch Symbolicznie za marzenia wznieśmy toast, póki są Żeby anioł stróż dogonił, każdy zegar, w każdą noc Żeby Twoja ciepła ręka grzała mą zmarźniętą dłoń Zanim obróci się ziemia, a my obrócimy w proch Symbolicznie za marzenia wznieśmy toast, póki są Żeby anioł stróż dogonił, każdy zegar, w każdą noc Żeby Twoja ciepła ręka grzała mą zmarźniętą dłoń Coś czarno to widzę, jak Twoje źrenice Jak łycha i cola, jak zima i diesel Do tego niebo jest dziś jakoś nisko Pamiętaj, że pożar zaczyna się iskrą