Wyrok
Gural
3:05Mhm mhm mhm mhm to jest tak Właśnie tak, człowieku To Ten Typ wiesz kto? Może przez to ktoś chce mieć to imię Ale on to przeszłość To jakbyś rozdzielał syjamskie bliźnięta Ale Mes to Ten Typ w niedzielę i święta W tygodniu tą ksywę Piotrek ma I nie chowaj się w liściach, bo ja dotrę tam Widzisz, oldschool'owo muszę wspomnieć o tym Bo rok już minął i ktoś tu zginął Niemal przemalowali nas na sino Pięciu psów kontra Lerek i Mesiwo Szpital, wrogowie już marsz mi nucą, ale luz Jestem MC prze-przebite płuco Rok później uzależniony od rozluźnień Mówili, ale ja wciąż bluźnię On już nie jest taki sam jak kiedyś Muszę sam przeżyć, muszę wciąż wierzyć Że zawsze będę sam płacił czynsz Póki co zwalam twój gzyms tym czymś Trudnym do wyczyszczenia jak nubuk Skurwiel na ulicę i do klubów, spróbuj! Yo! To Ten Typ Mes i Numer Raz człowieku Ty dobrze wiesz, że gramy w to już jakiś czas I kiedy mnie spytasz, co ja o tym myślę Powiem ci, że rap to dla nas coś więcej niż Ta ra rap pa, pa ra ra rap pa, o-o! Numer, numer, przedtem wyścig Przed tym wszystkim byłem, jestem Liczę zyski przede wszystkim ty spróbuj Chyba już za bardzo wyróżniasz się z tłumu Minął rok dopiero i aż Za mną takich wiele, ja mam cel, wybacz Aniele-piej było zostać pop Fajnie teraz robić fajny hip-hop Numer Raz, nie piętnaście Nie wydaje mi się, żebyś znał mnie Niepotrzebnie grzebiesz w stylach Nie bierz tego tak na serio, tak nad wyraz Jeden wyraz, ja dobrze idę Brnę do przodu, żeby być przed Mes Ten Typ to autentyk Numer Raz – muzyka, bloki, skręty Yo! To Ten Typ Mes i Numer Raz człowieku Ty dobrze wiesz, że gramy w to już jakiś czas I kiedy mnie spytasz, co ja o tym myślę Powiem ci, że rap to dla nas coś więcej niż Ta ra rap pa, pa ra ra rap pa, o-o! Pamiętam, to było jakiś czas temu Ktoś chciał zaszufladkować nas i nie mógł Szufla, joł, serwus, elo, wariat Rok mija, a on nie wie, który mój wariant Sprawdź nas! Nagrałem dobrą płytę z Blefem Ogrom pracy, na półkach jej efekt A są tacy: "Ah Mes to tylko o dziwkach nawija" Weź sprawdź drugiego singla, bijacz! Zmiany, których nie przewidziałem wcześniej W myślach kreślę, niektórzy odeszli Jeden z przyjaciół wyjechał do Anglii Brak mi go, ale los ponaglił go i zgadnij Co z drugim? Drugi ma dziecko A trzeci? Nie ma go, bo trzeci to przeszłość! W sumie tyle o mnie, cz-cześć, czuwaj Po koncertach dowiem się, co u was Yo! To Ten Typ Mes i Numer Raz człowieku Ty dobrze wiesz, że gramy w to już jakiś czas I kiedy mnie spytasz, co ja o tym myślę Powiem ci, że rap to dla nas coś więcej niż Ta ra rap pa, pa ra ra rap pa, o-o! Aha, pokażę ci, jak się gra, słyszysz? W tej wytwórni od ataków Slumsa Bez sampli z Bryana Adamsa, słyszysz? Własnie tak, aha k2, 2004