Nie Opuszczaj Mnie
Michal Bajor
4:27Prześliczna panienka na huśtawce Leciutka jest jak wstążeczka latawca Stanowi łakomych spojrzeń cel Spódniczki czerń i dwóch pończoszek biel Tłum gapiów radzi jej Hej, mała na dół złaź Przecież z huśtawki tej Możesz na głowę spaść! Rady lecą przez park Złaź, mała, złaź, bo skręcisz kark! Lecz prześliczna panienka na huśtawce Dotyka chmur jak biały pył z dmuchawca I można by przysiąc, mówię wam Że już na zawsze pozostanie tam Lecz tak nie będzie, bo Przyciągnie ziemia ją Panienka będzie zła Lecz w siódmym niebie - ja I panience powiem, że Daj mi dłoń, porywam cię Zabawa będzie, ech I w beczce śmiechu śmiech I w cyrku gwar, że hej Lecz to nie bierze jej Mówi mi Dziękuję, nie Na huśtawkę wrócić chcę I odtrąca zapał mój By robić buju-buj Prześliczna panienka na huśtawce Od rana wciąż buja na miejskiej trawce Stanowi łakomych spojrzeń cel Spódniczki czerń i dwóch pończoszek biel Już pora bym się wściekł Huśtawki wstrzymał bieg I bym zapytał ją Czy będziesz żoną mą? Potem na miłości znak Zabrzmi w głos podwójne TAK Wykona w lot Pan Mer Wpis do odnośnych akt I szampan strzeli, hej! Lecz to nie bierze jej Mówi mi Dziękuję, nie Na huśtawkę wrócić chcę I jak kapryśny los moj Znów robi buju-buj