Idiota
Michał Wiśniewski & Anna Świątczak
3:10Na co mi zez, ten cały kram gdy obok ty – to mokro mam kto piękno zna – zna twoją twarz zabójczy wzrok – coś w sobie masz Kto poczuł smak – twych dzikich ust miał wielki fart – i wielki biust wystarczy raz – nakarmić mnie a już na zawsze oddam się Jeszcze tylko raz razem ja i ty ciała splątane pnączem pięknych dni Jeszcze tylko raz tylko ja i ty bez spadochronu liść na wietrze drży Rozbierasz się – i tak ma być gdy kotem ja... wrrr... – a myszką ty zaciskam cię – nie wyrwiesz się marzenia wiodą nas byle gdzie Ty jesteś tym – dla kogo dziś oddaję wszystko – oddała bym kobietą jestem – i to bez skaz nie będzie żadnych tłuczonych waz! Jeszcze tylko raz razem ja i ty ciała splątane pnączem pięknych dni Jeszcze tylko raz tylko ja i ty bez spadochronu liść na wietrze drży Jeszcze tylko raz razem ja i ty ciała splątane pnączem pięknych dni Jeszcze tylko raz tylko ja i ty bez spadochronu liść na wietrze drży Jeszcze tylko raz razem ja i ty ciała splątane pnączem pięknych dni Jeszcze tylko raz tylko ja i ty bez spadochronu liść na wietrze drży Jeszcze tylko raz razem ja i ty ciała splątane pnączem pięknych dni Jeszcze tylko raz tylko ja i ty bez spadochronu liść na wietrze drży