Notice: file_put_contents(): Write of 617 bytes failed with errno=28 No space left on device in /www/wwwroot/muzbon.net/system/url_helper.php on line 265
Murzyn, Dobo, & Tps - Stało Się | Скачать MP3 бесплатно
Stało Się

Stało Się

Murzyn, Dobo, & Tps

Альбом: Hood'S Diary
Длительность: 4:31
Год: 2017
Скачать MP3

Текст песни

Stało się to się stało w koszta trzeba wpisać stratę
Co by się nie działo jak mężczyzna przyjąć na klatę
Padasz na matę rzutem sprowadzony do parteru
Zaciśnij zęby to jest próba charakteru
Teraz już wiesz że życie czasem nie rozpieszcza
Nie ma się co użalać nie dać się zbesztać
Wyciągnąć wnioski czasem trzeba ponieść konsekwencje
Pamiętać by tych samych błędów nie popełniać więcej
Złamane serce czy odebrana wolność boli
Stało się to się stało życie nas szkoli
Czasami bywa tak że wszystko naraz się pierdoli
Otwarte rany masz to Ci posypią na nie soli
Pamiętaj każda rana kiedyś się zagoi
Nieraz powoli czasem szybciej niż Ci się zdaje
Silny charakter przetrwa wszystko się nie poddaje
Stało się to się stało trzeba żyć dalej

Myślę sobie stało się to się stało
Czasu się nie cofnie hajsu było mało
Na wolności rodzina przyjaciele dziewczyna
Patrzysz się w okno i sobie przypominasz

Myślę sobie stało się to się stało
Czasu się nie cofnie hajsu było mało
Na wolności rodzina przyjaciele dziewczyna
Patrzysz się w okno i sobie przypominasz

Chcieli byś tam zgnił zamknięty w ciemnym lochu
Podtargi giby wjazdy zbroisz się po trochu
Mojka do zębów szczoteczka w nocy ostrze kosę
Gotowość po pierwsze krew na dłoniach noszę
Własny krzyż na barach od dzieciństwa targa
Czasem pizdy pod oczami czasem rozbita warga
Poszukiwacz przyczyn zmiana ścieżek ruchy
Minie czas odręki elektryka na podpuchy
Stało się to się stało wyhuśtać brak odwagi
Nie zdajesz sobie sprawy z sytuacji powagi
W życiu by nie przypuścił załatwiony na amen
Jedni gracze obwiniaj grę na facjatę bandanę
Nieraz dostał kopa nauka na błędach
Już się bez powodu po ulicach nie szwęda
Teraz tygrys ostre kły węszy i w ukryciu czeka
Przyjdzie co do czego makaron nawlekam

Myślę sobie stało się to się stało
Czasu się nie cofnie hajsu było mało
Na wolności rodzina przyjaciele dziewczyna
Patrzysz się w okno i sobie przypominasz

Myślę sobie stało się to się stało
Czasu się nie cofnie hajsu było mało
Na wolności rodzina przyjaciele dziewczyna
Patrzysz się w okno i sobie przypominasz

Nie ma za czym płakać teraz tylko będzie lepiej
Niczego nie żałuję a tym bardziej wiedz że Ciebie
Jedni mówią za mną drudzy kłodzą pod nogami
Z tymi się szanuję tamci kurwą dla mnie czaisz
Z zewnątrz coraz starszy w środku dzieciak co go znali
Dragi pieniądze hazard sex chce zapalić
Czas kruszy kraty monotonia nic poza tym
Jestem na bieżąco wracam drogo będą płacić
Łatwo wrócić się powalić trzeci raz nie chcę stary
Chwila mi została więcej miejsca jest na dziary
Światło jest na końcu dzielą dwie grube bramy
Obrazy nocą w bani że blizny zaczną krwawić
Lata hartowany dziś słabości umiem zabić
Wierzę ziomek w Ciebie że jak suka mnie nie zdradzisz
Wolność duże plany kontra psy wara chamy
Wjeżdżam jak po swoje gdyby niefart nucą ściany

Myślę sobie stało się to się stało
Czasu się nie cofnie hajsu było mało
Na wolności rodzina przyjaciele dziewczyna
Patrzysz się w okno i sobie przypominasz

Myślę sobie stało się to się stało
Czasu się nie cofnie hajsu było mało
Na wolności rodzina przyjaciele dziewczyna
Patrzysz się w okno i sobie przypominasz