Zdrajca Metalu
Nocny Kochanek
4:34Wyrywa mnie ze snu budzika przeraźliwy pisk Godzina ósma oczom nie chcę wierzyć Z roboty wyszłem w piątek potem nie pamiętam nic Galeria zdjęć niech pamięć mi odświeży Czoło zalał zimny pot Łeb napieprza mnie jak młot Więcej już nie będę pił Przez najbliższe cztery dni Albo trzy dwa jeden Miałem nie pić żartowałem Po niedzieli poniedziałek Setka wódy i browarek Niech uzdrowią w poniedziałek Wybieram numer mówię na żądanie biorę dzień Lecz słyszę że potrzebna szefa zgoda Już dawno wyczerpałem limit przecież dobrze wiem Z glukozą niech kroplówkę ktoś mi poda Czoło zalał zimny pot Łeb napieprza mnie jak młot Więcej już nie będę pił Przez najbliższe cztery dni Albo trzy dwa jeden Miałem nie pić żartowałem Po niedzieli poniedziałek Setka wódy i browarek Niech uzdrowią w poniedziałek Czoło zalał zimny pot Łeb napieprza mnie jak młot Więcej już nie będę pił Przez najbliższe cztery dni Albo trzy dwa jeden Miałem nie pić żartowałem Po niedzieli poniedziałek Setka wódy i browarek Niech uzdrowią w poniedziałek