Sky Is The Limit
Nullizmatyk
3:42Siedzę tu za przestępstwa w tekstach choć to kwestia czasu Sędzia zrobił ze mnie więźnia bym nie beształ łaków Nie mogę tak bez stopy werbla basu Kocham kłopoty Jedyna wersja to ucieczka z gmachu Wokół twierdza strachu cela zamknięta na klucz W butach resztka piachu ostatnia deska ratunku brachu Wołam ciecia z posterunku że rura pękła w sraczu Zaczynam spektakl w jego ślepia trafia resztka piachu Zostało niecałe niecałe niecałe 10 minut Zabrałem zabrałem zabrałem setkę rymów Dobrałem dobrałem dobrałem 10 bitów Skomponowałem 10 wytrychów po cichu i chuj Elo ziomuś ziomuś ziomalku przyjacielu drogi Zabierz mnie ze sobą będę twoim hypemanem Ej ziomek proszę cię zabierz mnie ze sobą To te 10 minut bragga stylów plaga z 3W gada bitów grabarz Eeny meeny miny moe odpadasz Mój skillów wachlarz to dla no skillów biada Jesteś z tych co skradli flow Eeny meeny miny moe odpadasz Na chuj mi zbędny bagaż wokół same sępy nadal Co śledzą ten styl bragga jak ślepy radar Chcesz być trendy jak Lady Gaga Droga nie tędy własne patenty wdrażaj spadam Za murami czeka na mnie 3W familiada synu To moi brotha from another mother synu W Wałbrzychu czeka SPG osada nie rób festynu Mam dziesięć minut czas rozjebać su sukinsynów Czas wró wrócić mi już Pó pó pó póki mam flow Suzuki stylu znów du du dusi gaz yo Tu głupi zły ruch to po po po powrót w szambo Mam plus minus 10 minut by zniknąć jak fantom Zostało niecałe niecałe 8 minut Zabrałem zabrałem zabrałem setkę rymów Dobrałem dobrałem dobrałem dziesięć bitów Skomponowałem dziesięć wytrychów po cichu i chuj Uwaga uwaga zbiegł niebezpieczny więzień Zbiegł więzień numer 15 Trwają poszukiwania Jestem Nullo mam wbitą wizę w rap w lidze tyle lat Skillem czynię strach zanim podbiję zrób analizę strat Widzę Was i idę tam Ty schizę łap gdy piszę track niszczę chłam W Tamizie wack tonie kolejny gryzie piach Ziomek koniec żartów zrywa się wiatr co zagłusza Ze Zdolnego Śląska nadciąga piaskowa burza Masz to miasto na uszach Fidel Castro na loopach Jak Big L dam flow kolejny gryzie piach co grał głupa Słuchaj stylem wciągam jak ruchome piaski Gdy pizgam nie przyznam racji nawet królowej Anglii Z kuponem w garści dziś zmierzam do umówionej stacji A skurwione larwy chcą mnie stłamsić przez tłumione majki Po co wam różowe najki raperzy w ubiorze drag queen Nie jarają mnie jak dymanie gumowej lalki Chcesz moje ID Nullo z braggowej mafii Znam pole walki nie słucha się 3W bez gazowej maski Uwaga uwaga więzień numer 15 opuścił blok C I zmierza do bloku B Trzeba go powstrzymać To jest te 10 minut bragga jak zakazany paragraf Ja łączę rasta z rapem uuhaa Jak Busta Rhymes Gdy popierdalam na bicie z blantem w łapie wpadam w trans To 10 minut bragga wielka ucieczka z Alcatraz To jest te 10 minut bragga jak zakazany paragraf Ja łączę rasta z rapem uuhaa Jak Busta Rhymes Gdy popierdalam na bicie z blantem w łapie wpadam w trans To 10 minut bragga wielka ucieczka z Alcatraz Mów mi kolekcjoner muzy mów mi pan Nullizmatyk Mam więcej muzy w duszy niż na kontach Kulczyk kasy Przez ramy i schematy tym co czuli więcej im skuli łapy Ja pędzę pewnie z dźwiękiem chętnie opuszczam mury kraty Ja niosę flow dla ulic dla tych co wolą unikaty więc stulić japy Gdy niosę flow do góry łapy Nie zdobią ludzi szaty Choć nie wyglądam jak rastaman korzenie Reggae w sercu ja mam Nadchodzi czas wielkiej ucieczki z ciemnogrodu Run run Coś mi mówi w duszy żebym biegł do przodu Run run Nadszedł czas by zmierzyć się z tą setką schodów Muzyka ma nas łączyć a nie dzielić bez powodów Czy to reggae czy rap czy to metal czy punk Blues jazz funk wszystkim tym stylom mówię guten tag Łączę jak router naukę wyciągnij z tego sam Nullizmatyka jest ponad tym jak aeroplan To jest te 10 minut bragga jak zakazany paragraf Ja łączę rasta z rapem uuhaa Jak Busta Rhymes Gdy popierdalam na bicie z blantem w łapie wpadam w trans To 10 minut bragga wielka ucieczka z Alcatraz To jest te 10 minut bragga jak zakazany paragraf Ja łączę rasta z rapem uuhaa Jak Busta Rhymes Gdy popierdalam na bicie z blantem w łapie wpadam w trans To 10 minut bragga wielka ucieczka z Alcatraz Uwaga uwaga Nie możecie dopuścić do tego By więzień numer 15 opuścił blok B O kurwa on jest już w A Wszystkie posiłki do bloku A I pamiętajcie z piętnastką się nie rozmawia On posiada hypnotize style To się stało wieczorem fizole na dole z Dolores Co lubi pornole polewali z alkoholem cole Na stole pistolet mentole wisiorek Chevrolet Przed domem kabriolet A w lewym kole kolec zgniecione nadkole Koleś mówi kolejkę mi polej olewam kontrolę Spierdolę przed każdym patrolem bo to tępole Polew Borę zgubiłem w porę pod Opolem Mam tu worek z holenderskim ziołem jestem kurwa hardcorem Po lewej koleś zdjął busolę to Rolex kopnął taboret Zamknęli go w kole po kolei dostał parole po czole Matole po cholerę chcesz być idolem to nie przedszkole Kolej na olej w głowie i wyłapał bejsbolem Zrobili to w willi popili byli niemili pobili go Po chwili zwątpili bo chyba zabili Zwłoki ukryli czyli utopili ponoć jak żyli tak żyją Po to by kłamać ponoć prawo jest by je łamać A bragga żeby rozpierdalać Uwaga uwaga on może być wszędzie Miejcie oczy szeroko otwarte Piętnastka jest jak pierdolony kameleon bądźcie czujni Nie możecie teraz tego spierdolić I'm DMX the voice of the streets Make some noise from the west to the east You have no choice get down on your knees You better know I'm the beast on the beats Ain't no sunshine only I can stop the rain This is my time I'm still the same fuck the pain I didn't choose the game the game chose me Don't fuck with me you crazy ass niggaz There was Beata Marysia Oliwia Patrycja Ewa Edyta Irena Alicja Teresa Monika Sharon Nicki Lisa Veronika Anka i Vicki What these bitches want from me promotion I'm the dog my street talk is deep like an ocean Your cheap talk with dogs need some emotions Don't fuck with me you crazy ass bitches A teraz PIH na zawsze Białystok Miejsce z którego pochodzisz jest ojczyzną W górę szkła wychylmy za nią czystą Sądzisz inaczej To pierwszy z tłumu wystąp Znałem też tych co by se rękę obcięli Lecz zapomnieli czym jest Semper Fidelis Gdzie oni są Nikt o nich nie wie Nie ma miejsca jak dom możesz być pewien Jak Nullo i SPG jak Nullo i SPG No i gdzie on kurwa jest Przecież wszystkie wyjścia były obstawione Nie wiem szefie na przepustkę wyszedł tylko PIH i DMX Nosz kurwa debilu on jest już na zewnątrz Spuścić psy Przed nimi nie ucieknie nie jest aż tak szybki Yo Składam do kupy te myśli i biegnę Nie będę tu więźniem Nikt tu nie będzie mi patrzył na ręce Za karę w karetce ty pewne Masz miejsce za czyny nie ręczę Pierdole pretensje Jako żem MC wyrwę ci serce i tobie dopowiem więcej Nie będzie to pogotowie ratunkowe tylko panowie z wieńcem Wole walki na majki na skill Bez trzymanki przenoszę na pole walki To całodobowe na głowę psajki Słowem władam jak Gandhi Stawaj do klatki gotowy do szranki To tobie pokaże te wyliczanki Panowie na mowie to powiem Że znam bo robię te wycinanki rymów Nie szukam tu dymu lecz łapie azymut Tu tylu na tylu tych sukinsynów W ogóle nie kuma tej sztuki stylu Rozpiera mnie duma ty skurwysynu Pełno tu kamer już widzę tą bramę uciekam Nie czekam z rymami na werble Do tego mam talent to pewne Katanę wyciągam i lecą te głowy bezwiednie Bo siedzi to we mnie konkretnie Zapewnię tu wacki wam rzeźnię Motylem nie byłem motylem nie będę A ty dalej na necie wypisuj te brednie To tyle ode mnie Uwaga uwaga Chciałem powiedzieć że zrobił z nas wszystkich idiotów Teraz już może się tylko z nas śmiać Zostały niecałe niecałe niecałe niecałe 2 minuty Zostały niecałe niecałe niecałe niecałe 2 minuty To moje przeznaczenie złap za broń Przedstawienie czas zacząć Śmierć na scenie bragga to jest w arenie gladiator Zejdź na ziemię amator beznadzieje dam katom Wszedł na scenę narrator zbezwładniejesz jak fam flow co Działa jak poison nie widzą ale dojdą nie słyszą Ale dojrzą wciąż idą ale wolno Nie czują ale flow chcą przewiną alegorią Wciąż płyną ale pod prąd brzeg widzą ale błądzą Zostali sami na sali z myślami samobójców Zostali sami z klaunami co skażą głupców Chcieli być nami i stali się plagą w chuj tu Biorę dynamit jak talib i robię boom boom Czas eliminacji dyskryminacji weryfikacji klony Nie dla kabony spalamy te mikrofony tak buzują w nas hormony Niech biją dzwony Działa Nawarony wycelowane w te wasze farmazony Chciałeś być szybszy niż tryptyk dlatego jesteś na spalonym Numero Uno słów Herod Nullo dublerom czuło Mówię tu vaffanculo bragga zostawia się królom Numero Duo ci co fuszerą trują znów terror czują Skurwielom szczurom tu Bóg odbiera pióro Mówisz zero nawet mniej spadam na Polskę jak chłód zimą Mrozy już idą zimny grób zdzirom kopie jak Sub Zero Co drugi tu żmiją myśleli nóż wbiją śmietankę znów spiją Cóż nie można mnie zjeść bo to kończy się bulimią Jestem niestrawny nie obejdzie się bez zgagi Nie każdy przeżyje tracki mojej 10 minut braggi Kamraty odwagi na kwadraty wracam jak dragi Nabij cannabis jak w Arabii karabin potrafię zabić Po to te te te te dzie dzie dziesięć minut bragga By pokazać jak się składa by pokazać stylów bagaż Dzięki za dźwięki Tyran Creon LA Szur Donatan Dj Element Qmak tutaj na cutach Nullo powraca