Notice: file_put_contents(): Write of 611 bytes failed with errno=28 No space left on device in /www/wwwroot/muzbon.net/system/url_helper.php on line 265
Okekel - 50 Koła | Скачать MP3 бесплатно
50 Koła

50 Koła

Okekel

Альбом: 50 Koła
Длительность: 3:17
Год: 2025
Скачать MP3

Текст песни

Wow, wow, yeah, yeah
Lawina typów bez zasad, dlatego w kieszeni cały czas mam broń, ej
Zła mina, cały czas do gry, dlatego się czuję jak criminal boy, ej
Ona ma nogi z waty, proste - znam jej czuły point, ej
Dalej bez frajer akcji, cały czas mam czyste konto

Jebać to, eh, pięćdziesiąt koła mam na stoliku
Dodaj dychę i masz cyfrę moich przeciwników
Nastolatek, eh, cały czas jestem czysty od syfu
W płucach pył, bo ziomale tworzą dużo dymu

Zabiegany małolat, dlatego jak wchodzę, masz być cała goła
Ej, duże deale w powietrzu, oponent zobaczy to, skończy na torach
Ej, jestem kolejny rok tu, dlaczego nie śpiewają mi "Sto lat"?
Ej, jak twój raper się czuje, nadgoniłem go za gnoja, (aa-aa) ej, ej (aa-aa)
Uważam, gdzie mam, kurwa, stać, bo wiem, że chcą mnie zabić, ej, ej
Za długo byłem zbyt w porządku, żeby się tym martwić
Powiedziałem, że ją kocham, potem rozłączyłem calla
Jestem na studiu locked in - na jednym skupiona głowa, ej
Ona chce mnie zaprosić, zgadnij na co, wiesz na lo, ej
Propsy za odwagę, zawsze warto jest próbować, ej

Jebać to, eh, pięćdziesiąt koła mam na stoliku
Dodaj dychę i masz cyfrę moich przeciwników
Nastolatek, eh, cały czas jestem czysty od syfu
W płucach pył, bo ziomale tworzą dużo dymu
Jebać to, eh, pięćdziesiąt koła mam na stoliku
Dodaj dychę i masz cyfrę moich przeciwników
Nastolatek, eh, cały czas jestem czysty od syfu
W płucach pył, bo ziomale tworzą dużo dymu

Pięćdziesiąt koła w kieszeni i spodnie już wcale nie są takie skinny
Z bratem bez słów, my gadamy na migi
Dzieci wyszły zarobione, tak jak to widzisz
Nie mogę zwracać uwagi na pierdolenie, staję z boku i patrzę na wynik
Zanim w diamentach, latałem na klonach
Byłem na melinie, zanim wszedłem do willi
Pięćdziesiątki są niebieskie jak mystic
Arabskie perfumy, słowiańskie dziwki
Alejkum salam, znów wróciłem z misji
Nie zboczyłem z drogi, nie zwątpiłem z wizji
Zawsze pachnący, choć nie jestem czysty
Biorę te dragi w Maybachu na wizji
Nie idź moją drogą, lepiej bądź bystry, nie przepalisz stylu życia zza Wisły

50k, znów, to po dwa do podziału
Jebać pięć złoty, znów dwa do podziału
Jestem szaleńcem w drodze do przypału
Ręce do Boga - jak możesz, uratuj
Jestem na osiedlu, nie poznaję znaków
Nie miałem nic do wyboru, oprócz rapu
No to jebać, poszedłem na łatwiznę
Pięćdziesiąt koła, pięćdziesiąt koła, eh

Jebać to, eh, pięćdziesiąt koła mam na stoliku
Dodaj dychę i masz cyfrę moich przeciwników
Nastolatek, eh, cały czas jestem czysty od syfu
W płucach pył, bo ziomale tworzą dużo dymu
Jebać to, eh, pięćdziesiąt koła mam na stoliku
Dodaj dychę i masz cyfrę moich przeciwników
Nastolatek, eh, cały czas jestem czysty od syfu
W płucach pył, bo ziomale tworzą dużo dymu