Euforia
Otsochodzi
3:15Czuję, że jestem w domu, kiedy siedzę w studiu Wyznaję pewną regułę jak moje crew, crew Mówię im: nie proś o nic, nie Nie proś o nic, nie Nie proś o nic, nie Nie proś o nic, nie Czuję, że jestem w domu, kiedy siedzę w studiu Wyznaję pewną regułę jak moje crew, crew Mówię im: nie proś o nic, nie Nie proś o nic, nie Nie proś o nic, nie Nie proś o nic, nie Jebię ziom, czy to jest swag, swag Ważne, żeby było true, true Zrobię sobie spoko pengę, pisząc te wersy na łóżku Raczej tu lepszy nie będę, mówiąc, ile palę fu, fu Ty dalej ślepo w to wierzysz, ja chyba wyrosłem i chuj już Wbijam w opinię, i nie Nie interesuje mnie, co gadasz Chcę żyć jak w filmie, filmie - mój własny kawałek świata Autobiografia, nie dramat, obrazy Susi na ścianach Basen i garaż, robię tylko: wnn, wnn. Nara, nara Czuję, że jestem w domu, kiedy siedzę w studiu Wyznaję pewną regułę jak moje crew, crew Mówię im: nie proś o nic Nie proś o nic, nie Nie proś o nic, nie Nie proś o nic, nie Czuję, że jestem w domu, kiedy siedzę w studiu Wyznaję pewną regułę jak moje crew, crew Mówię im: nie proś o nic, nie Nie proś o nic, nie Nie proś o nic, nie Nie proś o nic, nie Moja muzyka - rzeźbię i ziomie, nazywam to design Moja dziewczyna - szyje mi ciuchy, nazywam to design Moja ulica - robię tu ruchy, nazywam to design Dobra przerywam, śmiechowa opcja ziom, ale prawdziwa Płonie moja ksywa. Ewolucja jak widać, słychać Serio? Serio? Nie mogę się doczekać, żeby to wydać Serio? Serio? W takim kierunku idzie ta płyta Serio? Serio? Nagrywaj, mamy hit Czuję, że jestem w domu, kiedy siedzę w studiu Wyznaję pewną regułę jak moje crew, crew Mówię im: nie proś o nic, nie Nie proś o nic, nie Nie proś o nic, nie Nie proś o nic, nie Czuję, że jestem w domu, kiedy siedzę w studiu Wyznaję pewną regułę jak moje crew, crew Mówię im: nie proś o nic, nie Nie proś o nic, nie Nie proś o nic, nie Nie proś o nic, nie