Notice: file_put_contents(): Write of 611 bytes failed with errno=28 No space left on device in /www/wwwroot/muzbon.net/system/url_helper.php on line 265
Pezet - Tonący | Скачать MP3 бесплатно
Tonący

Tonący

Pezet

Альбом: Muzyka Komercyjna
Длительность: 4:36
Скачать MP3

Текст песни

Słońce zaszło wcześnie, jakby się spieszyło
Wyszłaś szybko, jakby cię nie było (oh)
Nie rdzewieje przecież stara miłość
Wyły psy, jakby śpiewał ktoś o sole mio (oh)

Włączyłem sorentino, ty wypiłaś całe wino
Czerwone pino (oh)
I walczyłaś chwilę z tym, no bo przecież byłaś z nim
Jakby to był film w którym byłaś Anna Kareniną
Tak ale mimo tego
Przyszłaś w płaszczu I w bieliźnie
Jakby spakowali cię na wynos w termo (oh)
I nie było niby w tym niczego złego
Gdyby nie to, że już było
Wiedzieliśmy, że nie wyjdzie
A na pewno nic dobrego (oh)
I poszliśmy bokiem, jak Alpiną
Ile trzeba było zepsuć, żeby z kimś nieczego co

Znów wychodzę tylko nocą gdy jest ciemno
Ty przyszłaś tylko po to by być ze mną
Chodź znowu, parę stów mam, parę baniek poszło w piach
I znowu brak ci słów
Jestem  jak ci tu, co gonią stuff
Ale oni za mną w ogień pójdą w ciemno
A kiedy zgubię drogę, pójdą ze mną
Choć znowu brak ci słów
Ramię w ramię cały skład
Bo jestem jak ci tu
Z tonącymi płynę wpław

Dla zabawy tu zrobiłem dużo złego
Chyba później trochę też dla forsy (oh)
Mówią, postaw dom I posadź drzewo
Ale wtedy już wolałem złapać ją za włosy (oh)

Zrobiliśmy coś z niczego, mówią I nie kłamią liczby
Nie mam nigdy dosyć, coś jak boski diego
Wtedy w sztosie posyp
Robię z forsy grosze
Coś jak corsa z porshe (oh)

Ziomek mówi, jeszcze zbierzesz żniwa
Jeszcze będą, kurwa sianokosy (oh)
Jakoś mnie zawiodły tamte dane w liczbach
Zrozumiałem, że nie kłamią oczy (oh)
Tacy jak my to upadki wzloty
Znowu czwarta w nocy
Schody, klatki, bloki  (oh)
Grube bańki, kilka złotych
Nie przekręcą tutaj wilka koty

Znów wychodzę tylko nocą gdy jest ciemno
Ty przyszłaś tylko po to by być ze mną
Chodź znowu, parę stów mam, parę baniek poszło w piach
I znowu brak ci słów
Jestem jak ci tu, co gonią stuff
Ale oni za mną w ogień pójdą w ciemno
A kiedy zgubię drogę, pójdą ze mną
Choć znowu brak ci słów
Ramię w ramię cały skład
Bo jestem jak ci tu
Z tonącymi płynę wpław
Z tonącymi płynę wpław
Z tonącymi płynę wpław
Z tonącymi płynę wpław

Więc, ona przyszła tu na szpilkach
Bielizna czarna, a skóra biała (oh)
Ty chciałbyś jej postawić drinka
Ale to Serie A, jak Stara Dama
Tacy, jak Ty, chcieliby poznać je
One są z gruntu złe, jak czarna magia Sarumana (oh)
Ona ma rozmiar D, szukam jej punktu G
Jak logo Dolce & Gabbana (oh)
A miałem żyć z rodziną, lecz serce mi zamarzło, jak Marymont zimą (oh)
I wciąż nie puszcza tego radio, ja wyprzedałem stadion
Choć, to nie Maracana (oh)
Może sam jestem temu winien
Od urodzenia z tonącymi płynę (oh)
Przez życie i to miasto, nawet na szczycie się stoi nad przepaścią

Znów wychodzę tylko nocą, gdy jest ciemno
Ty przyszłaś tylko po to, by być ze mną
Choć znowu parę stów mam, parę baniek poszło w piach
I znowu brak Ci słów, jestem jak Ci tu, co gonią stuff
Ale oni za mną w ogień pójdą w ciemno
A kiedy zgubię drogę, pójdą ze mną
Choć znowu brak Ci słów, ramię w ramię cały skład
Bo jestem, jak ci tu, z tonącymi płynę wpław
Z tonącymi płynę wpław
Z tonącymi płynę wpław
Z tonącymi płynę wpław