Lubię
Planbe
4:05Potrzebuję czegoś więcej wciąż Życie w szybkim tempie jest jak sport Przez te bloki snuję się jak wąż Uspokaja tylko dobry sort Potrzebuję czegoś więcej wciąż Życie w szybkim tempie jest jak sport Przez te bloki snuję się jak wąż Uspokaja tylko dobry sort Potrzebuję ciszy Nie chcę skończyć z futerałem na ulicy Nie chcę tylko być ja chcę być kimś Nie chcę tylko żyć ja chcę żyć tym Potrzebuję jak zasięg gdzieś PKP Jak facet ruchać spać, jeść Za pracę potrzebuję cash Zapłacę jeśli czegoś chcesz Mam wasze zdanie gdzieś S klasę w macie chcę Mam w chacie masę zdjęć I damę z daniem dla mnie Wiesz skarbie co dzisiaj zjem Więc kładź się na kanapie Z muzyką w tle To coś czego chcę Potrzebuję czegoś więcej wciąż Życie w szybkim tempie jest jak sport Przez te bloki snuję się jak wąż Uspokaja tylko dobry sort Potrzebuję czegoś więcej wciąż Życie w szybkim tempie jest jak sport Przez te bloki snuję się jak wąż Uspokaja tylko dobry sort Potrzebuję czegoś więcej Nie chcę tylko stać w kolejce Mentalnie kapitalizm rzeczywistość PRL mocno trzyma tu za ręce Chcę tylko byś wierzyła we mnie Od euforii po depresję Działasz na mnie jak persen W chacie recepty na xanax Spójrz mała jaka piękna panorama W chacie recepty na tramal Halo ziemia halo ziemia Zarzucasz to często by slow mo mieć chociaż na chwilę Nie ma czasu na odpoczynek to tempo nas kiedyś zabije W jedną stronę bilet chcę Celebrować dobre chwile Zamieniać w złoto wszystko czego dotknę się Palić dobry jazz jak możdżer pić grolsche Kilku moich ludzi i milion na koncie Rocznie by świat dał się lubić to proste By przestały rządzić mną mocne emocje Bo męczy mnie ten rollercoaster Nic więcej nie będzie istotne Jeśli będziesz obok mnie Potrzebuję czegoś więcej wciąż Życie w szybkim tempie jest jak sport Przez te bloki snuję się jak wąż Uspokaja tylko dobry sort Potrzebuję czegoś więcej wciąż Życie w szybkim tempie jest jak sport Przez te bloki snuję się jak wąż Uspokaja tylko dobry sort Znowu działasz na mnie jak kawa i xanax Jak sama nagle pukasz mi do mieszkania Potem naga w wannie dukasz cicho „zapraszam" Mam bałagan znasz mnie ale lubisz tu wracać Znowu działasz na mnie jak kawa i xanax Jak sama nagle pukasz mi do mieszkania Potem naga w wannie dukasz cicho zapraszam Mam bałagan znasz mnie ale lubisz tu wracać Znowu działasz na mnie jak kawa i xanax Jak sama nagle pukasz mi do mieszkania Potem naga w wannie dukasz cicho zapraszam Mam bałagan znasz mnie ale lubisz tu wracać Znowu działasz na mnie jak kawa i xanax Jak sama nagle pukasz mi do mieszkania Potem naga w wannie dukasz cicho zapraszam Mam bałagan znasz mnie ale