Nowy Rozdział
Pokahontaz
3:10Podobno uskrzydla Czemu moje skrzydła usidla Co Czarnej rozpaczy samo dno Jak to wytłumaczyć Co to ma znaczyć Nie mogę wybaczyć że to robię zakochany w tobie To jest zło W kręgach piekieł wisi nie utonie Nie wypuszczam go z ręki Wisze na mikrofonie to jest to Dzięki czemu żyję to nie koniec A tak poza tym to wyje chyba się zabije Płonie moja dusza bo nie może się poruszać Dzwonię nie odbierasz Cisza która dzwoni w uszach Woda wóda na pustyni Susza idzie burza cisza Taka że słyszysz skarabeusza Idzie bliżej się zachmurza Liże krople słony deszcz za oknem Nie wychodzę zmoknę Wszystko nieistotne Wszystko czego dotknę pęka w rękach kryształ Tylko ta muzyka jest krystalicznie czysta Blizna podobno dodaje szlachetności Przynajmniej walczyłem jak psy o kości dość Wyjaśniłem wątpliwości Czuje dość miłości Mam ja wyjeb gdzieś o rząd wielkości Nie jem nie utyję przyjmij to do wiadomości Pije pije pije pije do nieprzytomności Gdy zabierasz coś mi to Ja robię coś i Jeśli daję w szyje to robię to dla mojej przyjemności Ty nic nie pojmujesz gdzie ja teraz się znajduję Chciałabyś mnie mieć ale nie chciałabyś mnie czujesz Chciałabyś ale nie chciałabyś być z takim chujem A ja mam uczucia czujesz Wszystko we mnie protestuje gdy robię się zły Zrywam złoty łańcuch i wracam do gry W tańcu godowym samców Takie jak ty wole ominąć bo mogę zginąć Dziewczyno powiedz czym jest miłość Podobno uskrzydla Czemu moje skrzydła usidla Co Czarnej rozpaczy samo dno Jak to wytłumaczyć Co to ma znaczyć Nie mogę wybaczyć że to robię bo Podobno uskrzydla Czemu moje skrzydła usidla Co Czarnej rozpaczy samo dno Jak to wytłumaczyć Co to ma znaczyć Nie mogę wybaczyć że to robię bo Tylko nie mów teraz mi Że nie ma między nami nic Co za małolatami latamy Kochamy hip hop Że tacy jak my nie mają pracy jak ty Oho i co z tej ekstra kasy niby masz ty Tak To po co ja nocami pisze lub na scenie dysze Kocham muzykę ale dzwonię żeby Cię usłyszeć Wracam żeby cię zobaczyć padam na pysk I czy to kurwa nie znaczy już nic Wiem że chciałaś na wakacje na Cypr Ale nie wyszło bo się martwię czy mi starczy na czynsz Mam fart że mam talent i błysk Ale nie wypalaj że już dalej nie chcesz żyć Ja i ty powiedz co się stało z tym Chciałbym być z tobą życie całe dałem Ci I parę chwil dziś nad ranem myślałem że to tylko mi się śni Wszystko minie gdy wstanę ale Ale oczy mam niewyspane i walę czystą Wszystko już przejebane I znów mówisz mi że nie taką chciałaś przyszłość Proszę uwierz mi naprawimy wszytko Bliskość znika gdy mi drzwi zamykasz przed nosem I trochę krwi na chodniku pod blokiem zostawiam ci Kopem w drzwi w szybę ciosem i Krzyczę „Kocham" nic nie słyszę z powrotem To nie może być miłość to nie miłość czy to miłość To nie może być miłość to nie miłość czy to miłość To nie może być miłość to nie miłość to nie miłość czy to miłość jest To nie może być miłość to nie miłość to nie miłość czy to miłość jest Podobno uskrzydla Czemu moje skrzydła usidla Co Czarnej rozpaczy samo dno Jak to wytłumaczyć Co to ma znaczyć Nie mogę wybaczyć że to robię bo Podobno uskrzydla Czemu moje skrzydła usidla Co Czarnej rozpaczy samo dno Jak to wytłumaczyć Co to ma znaczyć Nie mogę wybaczyć że to robię bo Po lecie przychodzi jesień Słoność zawodu po falach uniesień Żegnamy hossę witamy bessę Tam gdzie kres graniczy z bezkresem Źródłem cierpień staje się źródło westchnień Słowa kłują jak cierń Nic tu nie da magiczny pierścień Gdy czerń na kolory rzuca cień Następuje zatarcie cech wspólnych Za to jest etap dostrzegania różnic Zero korzyści obopólnych Gdy równi sobie staja się nierówni Odmienne wizje na życiową misje Stąd notoryczne kłótnie i scysje Propozycje by zawrzeć koalicje Jawną sprawną i odrzucić fikcje W końcu poczuć co w sercu nie w kroczu Zaprzestać skakać sobie do oczu Pora iść wprzód nie stać na zboczu Oraz zapomnieć o pierwszym półroczu W którym Amora strzał dał bliskim motylki w brzuchu W którym rządziło Wow Wodotryski czułe szepty w uchu Kreślony przyszłości szkic jak na wodę pic Czar prysł nie ma już nic płonie niechęci znicz Kreślony przyszłości szkic był jak na wodę pic Strzał w pysk to wiedz jak nic że płonie miłość znicz Podobno uskrzydla Czemu moje skrzydła usidla Co Czarnej rozpaczy samo dno Jak to wytłumaczyć Co to ma znaczyć Nie mogę wybaczyć że to robię bo Podobno uskrzydla Czemu moje skrzydła usidla Co Czarnej rozpaczy samo dno Jak to wytłumaczyć Co to ma znaczyć Nie mogę wybaczyć że to robię bo