Wodospady
Popek
3:02Poznali się na wakacjach 2006 Patrzył jej głęboko w oczy, mówiąc do niej "cześć" Piękna, wakacyjna miłość, jazda jak we śnie Czekała na zapiekankę, tak poznali się Tylko delikatnie złapał ją za rękę, a po jej całym ciele przeszedł dreszcz Na jego widok miała kisiel w majtkach, od razu w sobie zakochali się Popek na ich cześć pisze tą piosenkę, wakacyjna miłość 2006 Pozdrawiam gołąbki, to prezent ode mnie, tylko nie pozabijajcie się Słońce znika z plaży i zaczyna padać deszcz Oni się całują, niczym nie przejmują się Kładzie ją na mokrym piasku i gdy leżą tam Zbiegają się tam uchodźcy chyba z wszystkich państw! Wjeżdżają Cyganie! Chuj z was tu zostanie! Wjeżdżają Cyganie! Już macie przejebane! Wjeżdżają Cyganie! Chuj z was tu zostanie! Wjeżdżają Cyganie! Już macie przejebane! Zaprosiła go dziewczyna (zaprosiła go dziewczyna) Na kolację do siebie (na kolacje do siebie) A, że miała tam ogródek, chcieli zjeść pod gołym niebem Księżyc w świetle świec oświetlał jej brzydką gębę A on, żeby stamtąd uciec oddałby nerkę Krzyczy i rozmyśla, jak stamtąd uciec Wpierdolił się na bułkę, ja-ja-jak zwykły głupiec Nawet bomba atomowa nie ma takiej siły Żeby stłumić zapał tej gorącej dziewczyny I nagle się poruszył kosz, ale to nie był zwierz W krzakach siedziało sto osób i wpatrywali się Nie wiedziałem co mam robić i w którą stronę biec Nagle jeden z nich wykrzyknął, "Aszlasziyhrbleszrobluszliblesz" Wjeżdżają Cyganie! Chuj z was tu zostanie! Wjeżdżają Cyganie! Już macie przejebane! Wjeżdżają Cyganie! Chuj z was tu zostanie! Wjeżdżają Cyganie! Już macie przejebane! Wjeżdżają Cyganie! Chuj z was tu zostanie! Wjeżdżają Cyganie! Już macie przejebane! Wjeżdżają Cyganie! Chuj z was tu zostanie! Wjeżdżają Cyganie! Już macie przejebane!