Wstyd
Post Regiment
3:04Wyczerpał się już dzień następnej nocy świt I wtłoczy ciebie w sen świadomość to czy byt Rozpoznasz swoje ja w płaczu zbitego psa I sowy głuchy śmiech co nocy życie zna Czy wiesz co kryje się w sennym koszmarze Dlaczego zdrowy dzień nie idzie z nocą w parze Kto usnął abyś nie spać mógł Wybiegnę myślą w przód chwycę zębami czas Przegryzę go na pół a tam wyrośnie las Gdzie sowa pies i ja wtopieni w barwy tła Przyjrzymy się raz jeszcze walce nocy i dnia Wtopiłeś się już w krzyk wielkiego tłumu śpiew Co zapomniałeś wziąć zawiśnie pośród drzew Bo czar nie sięga wstecz kiedy nastanie świt Zapłacić każe czek tego nie umie nikt Czy wiesz co kryje się w sennym koszmarze Dlaczego zdrowy dzień nie idzie z nocą w parze Kto usnął abyś nie spać mógł Wybiegnę myślą w przód chwycę zębami czas Przegryzę go na pół a tam wyrośnie las Gdzie sowa pies i ja wtopieni w barwy tła Przyjrzymy się raz jeszcze Przyjrzymy się raz jeszcze Przyjrzymy się raz jeszcze walce nocy i dnia W jaskrawym blasku dnia oczom nie starczy sił Podobny nowy dzień jak prześwietlony film W głowie narasta zgrzyt już nie wiem czy to ja Nie pytam dokąd biec żeby nie czynić zła Czy wiesz co kryje się w sennym koszmarze Dlaczego zdrowy dzień nie idzie z nocą w parze Kto usnął abyś nie spać mógł